Dzięki lesbijkom mam popularność. Robert Węgrzyn

i

Autor: SUPER EXPRESS Dzięki lesbijkom mam popularność. Robert Węgrzyn

SZCZERE wyznanie kandydata Platformy na posła: Dzięki LESBIJKOM mam popularność

2019-08-28 5:53

– Z gejami to dajmy sobie spokój, z lesbijkami… to chętnie bym popatrzył – przed laty wypalił poseł Robert Węgrzyn (50 l.) z PO. Przez tę wypowiedź musiał zrezygnować z polityki aż do wyborów samorządowych z 2018 r., kiedy został opolskim radnym. Teraz walczy o Sejm i nie boi się mówić, co myśli: – Żałuję tej wypowiedzi (o lesbijkach – red.), ale z pewnością przysporzyła mi popularności – mówi nam.

Powrót Węgrzyna do wielkiej polityki nie był usłany różami. W rozmowie z „Super Expressem” przyznaje, że wiele zmienił jego wynik wyborczy z 2018 r. Startował wtedy z ostatniego miejsca na liście, a jego kandydaturę na radnego sejmiku poparło 2,6 tys. osób, co dało mu mandat. Nie ukrywa, że gdyby wówczas się nie udało, nie miałby co myśleć o wyborach do Sejmu. Czy żałuje wypowiedzi sprzed lat?

– Przy aferach z PiS moje nieszczęsne słowa były jak ponury żart przy popołudniowej herbatce – w rozmowie z „Super Expressem” przyznaje Węgrzyn. – Spadłem z wysokiego konia, bo robiłem szybką karierę – usłyszeliśmy od kandydata PO-KO na posła w jesiennych wyborach. Witold Zembaczyński (39 l.), poseł i lider opolskiej listy PO-KO nie ma wątpliwości, że kolega powinien startować: – Przeprosił. Myślę, że odpokutował swoje – powiedział nam.