Marek Suski

i

Autor: Marcin Smulczyński

Suski: Rosja zajęła terytorium Polski. O co chodzi?

2016-08-11 17:12

Chociaż za nami już 76 miesięcy od katastrofy smoleńskiej, to Polska nadal nie otrzymała od Rosji wraku prezydenckiego tupolewa. Zdaniem posła PiS Marka Suskiego to nic innego jak anektowanie polskiego terytorium. - Rosja powinna to natychmiast zwrócić i przeprosić - stanowczo apeluje poseł.

W tym tygodniu prezes Jarosław Kaczyński odwiedził premiera Węgier Viktora Orbana. Panowie wspólnie podziwiali panoramę Budapesztu i wyruszyli w rejs po rzece. Stosunki Kaczyńskiego są bardzo dobre. Dlatego też Superstacja zapytała posła Suskiego, czy nie warto byłoby skorzystać z okazji i wykorzystać Orbana jako negocjatora z Rosją w sprawie zwrotu tupolewa. Zdaniem Suskiego to, że wrak rdzewieje dalej na rosyjskiej ziemi jest niczym innym jak zajęciem polskiego terytorium przez Rosję: - To nie jest powód do tego, żeby wynajmować negocjatora do zwrotu wraku. To jest własność Polski. Samolot rządowy jest częścią polskiego terytorium i ono jest anektowane przez Rosję zupełnie bezprawnie, łamiąc międzynarodowe prawo - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Suskiego nie powinno być wcale mowy o jakimś negocjatorze, bo to zbędne. Rosja powinna po prostu oddać nam wrak TU 154: - Tutaj nie wydaje mi się, żeby był potrzebny negocjator, tylko Rosja powinna to natychmiast zwrócić i przeprosić - skomentował Suski.

Zobacz: Kaczyński na Węgrzech. Orban nie założył KRAWATA! [ZDJĘCIA]

Nasi Partnerzy polecają