Funkcjonariusze Straży Granicznej każdego dnia przemierzają terytorium Polski, aby zabezpieczyć granicę. W rozmowie z "Super Expressem" st. sierżant Beata Łaba z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej opowiada, jak wygląda patrol SG w towarzystwie koni.
- Podczas patrolu używamy samochodów, motorów, quadów, ale także patrolujemy granicę pieszo i konno - mówi nam. - Ze zwierzęciem współpracuje się inaczej niż z człowiekiem. Musimy znać zwyczaje konia i jego „mowę” ciała, bo koń wiele rzeczy komunikuje swoją postawą. Niekiedy pewne gesty czy zachowania pokazują, że coś jest nie tak. Musimy potrafić to zinterpretować - przekonuje st. sierżant Beata Łaba.
Mimo, że SG nie od dziś korzysta z pomocy koni przy patrolowaniu granicy, to dla niektórych widok strażnika w towarzystwie zwierzęcia wzbudza emocje.
- Widok konia podczas patrolu wzbudza respekt - mówi nam.
Co musi zrobić funkcjonariusz Straży Granicznej nim wyjedzie w teren, na patrol?
Rzeczniczka podlaskiej Straży Granicznej ujawnia kulisy pracy: Dzielimy się z uchodźcami kanapkami
- Zanim wyjdziemy na patrol z koniem musimy ocenić, czy jego stan zdrowia. Jeśli wszystko jest w porządku to karmimy zwierzę. Mamy na to godzinę przed patrolem. Po służbie czyścimy koniom kopyta i sprawdzamy, czy nie mają jakichś otarć. To bardzo ważne - zapewnia Łaba.
Przedstawiciela Bieszczadzkiego Oddziału SG z końmi pracuje długo. Obecnie pomaga posiąść naukę jazdy konnej innym funkcjonariuszom, którzy w przyszłości będą patrolować granicę w duecie z koniem.
- Skończyłam zootechnikę. Na koniach jeżdżę od 20 lat. Mam uprawnienia do jazdy konnej - jestem instruktorem. W SG uczę innych funkcjonariuszy jazdy konnej. Kurs osoby, która chce jeździć konno w SG trwa 3 tygodnie. Po takim szkoleniu dana osoba jest gotowa do pracy z końmi - opowiada nam.
Konie podczas patrolu nie są zaopatrzone w broń.
- Koń na patrolu potrzebuje podstawowy sprzęt jeździecki. Konie SG nie są końmi bojowymi a patrolowymi - przekonuje.
Dzięki wnikliwości i spostrzegawczości konia funkcjonariusz jest w stanie zobaczyć więcej.
- Patrolowy koń jest bardzo spostrzegawczy. Jest w stanie zauważyć to, czego człowiek nie widzi. To bardzo pomocne podczas służby i patrolu. Uważam, że obecność koni w SG jest bardzo ważna. Koń jest dopełnieniem pracy funkcjonariusza SG podczas patrolu - podsumowuje.