Nauczyciele mają już dość tego, w jakiej są sytuacji i domagają się zmian. Dlatego też po raz drugi strona rządowa spotkała się z przedstawicielami nauczycieli, by rozmawiać i szukać najlepszych rozwiązań. W poniedziałek punktualnie o 9.00 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" rozpoczęły się rozmowy. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, to już 8 kwietnia ruszą strajki w całej Polsce. Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego w niedzielę podał, że aż 79,5 proc. szkół, zespołów szkół i przedszkoli, w których przeprowadzone zostało referendum (zorganizowane przez ZNP), ma zamiar wziąć udział w strajku nauczycieli. To wiąże się z wielkimi utrudnieniami, bo w czasie, gdy trwać ma strajk, zaplanowane zostały egzaminy gimnazjalne i egzaminy ósmych klas. Egzaminy gimnazjalne w tym roku mają się odbyć w dniach 10, 11, 12 kwietnia, a ósmoklasistów 15, 16 i 17 kwietnia. Do tego dochodzi kwestia matur rozpoczynających się 6 maja. W porannej rozmowie z radiem RMF FM Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, pytany o sytuację w oświacie powiedział:- Pani minister Zalewska poradziła sobie z trudną reformą - i podkreślił, że w tym roku egzaminy się odbędą.
Po spotkaniu wicepremier Beata Szydło, która brała udział w spotkaniu powiedziała: - Przedstawiliśmy stronie związkowej 5 propozycji, czekamy na ich stanowisko.