Czarne chmury nad Zbigniewem Stonogą pojawiły się już dawno, a kłopoty z prawem i sądownictwem nie opuszczają go od lat. Stonoga postanowił więc zaapelować do ministra sprawiedliwości. Na swoim oficjalnym Facebooku opublikował post, w którym wzywa Zbigniewa Ziobrę, by zaczął przyglądać się jego sprawom i naprawił wymiar sprawiedliwości. - Drogi Ministrze Sprawiedliwości. Dałem Panu wystarczająco dużo czasu by pochylił się Pan nad stalinowskim wymiarem sprawiedliwości, który wprawiony w ruch w 2000 roku wyniszcza moje życie i mnie samego - napisał Stonoga i dodaje, że Ziobro tylko przed kamerami mówi o zmianach: - Opowiada Pan pierdoły w telewizorni o zabraniu niektórych praw osobom skazanym, a nie zrobił Pan dotąd nic, co mogłoby zasrany wymiar niesprawiedliwości naprawić i uczynić go sprawiedliwym. Kontrowersyjny biznesmen zwraca uwagę, by minister zajął się naprawą prawa w Polsce. - Naprawę polskiego szamba prokuratorsko-sądowego należy rozpocząć tam właśnie, bo mszcząc się dziś na osobach skazanych czy tymczasowo aresztowanych staje Pan z plugawym wymiarem sprawiedliwości po tamtej stronie, po stronie bezprawia i naprawianiu wizerunku temidy chłostą dla skazanych, częstokroć niewinnych.
Stonoga grozi też Ziobrze, że jeśli nie zrobi nic w jego sprawie, to on zacznie go atakować, by wymusić odpowiedź na pytanie o aferę, którą biznesmen wyśledził w jednym z sądów: - Z wolna zacznę Pana atakować wymuszając udzielenie odpowiedzi na pytanie o podstawy zainicjowanych przeze mnie śledztw za czasów PO. Chce też, by minister Ziobro przyjrzał się sprawie luksusowego samochodu, przy sprzedaży którego Zbigniew Stonoga miał oszukiwać: - Oczekuję też weryfikacji wyroku w sprawie przywłaszczonego niby lexusa od znanego SB-eka, którego to samochodu na oczy nie widziałem. Post kończą ostre słowa pod adresem całego środowiska politycznego Ziobry, czyli Prawa i Sprawiedliwości: - Myślałem, że PiS-ory zaczną coś zmieniać ale zaczynacie się tylko mścić i wprowadzać faszystowskie prawo.
Zobacz: Dramatyczna historia Kamila z Nysy. Stonoga walczy o życie chłopaka