Nikt mnie nie badał
CBA sfinansowało zakup systemu Pegasus ze środków, którymi dysponowało ministerstwo sprawiedliwości. Właśnie o tym z byłym szefem tego resortu chce rozmawiać komisja. Wzywany na przesłuchania Zbigniew Ziobro przedstawiał zwolnienia lekarskie, bo od miesięcy cierpi na chorobę onkologiczną, Członkowie komisji nie chcieli jednak odpuścić i poprosili o opinię biegłego. - Pozwala na przesłuchanie świadka – mówi nam Magdalena Sroka (45 l.). Przesłuchanie ma być przerywane co dwie godziny, żeby świadek mógł odpocząć. Tymczasem Zbigniew Ziobro twierdzi, że nikt go nie badał. - Ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną. Jest też wiedzą powszechną, że leczę się w kilku ośrodkach, także poza granicami kraju – mówi lider Suwerennej Polski. Odpowiada mu wiceszef komisji Tomasz Trela (45 l.). - Mamy informację z której wynika, ze pan Ziobro może być wezwany i przesłuchiwany. Koniec kropka. Czy był badany, czy weryfikowano jego dokumentację? To sprawa biegłego, on daje nam legitymację żeby działać- mówi poseł Lewicy.
Ta komisja nie działa
Z kolei Mariusz Gosek z Suwerennej Polski zapewnia, że Ziobro nie stawi się na przesłuchanie także z innego powodu. -Ta komisja nie działa, bo została zniesiona orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Prezes nie nawet chociażby chciał nie może przyjść na przesłuchanie bo popełniłby przestępstwo – kwituje poseł Suwerennej Polski