Roman Giertych

i

Autor: Marcin Smulczyński/Super Express Roman Giertych

Siedem mieszkań za 13 milionów? Prześwietlamy OBŁĘDNY majątek Giertycha

2020-10-21 5:31

Olbrzymią sumę 13 mln zł miała zarobić kancelaria prawna Romana Giertycha (49 l.) na współpracy ze spółką Polnord. Kancelaria miała także, jak informuje TVP Info, nabyć siedem mieszkań po bardzo preferencyjnych cenach. Tymczasem wczoraj po południu znany adwokat wyszedł ze szpitala, w którym przebywał od czwartku, kiedy zasłabł, gdy jego dom przeszukiwali agenci CBA.

„Kochani. Wróciłem do domu. Jeszcze raz wszystkim dziękuje za dobre słowa i wsparcie. Za kilka dni opowiem publicznie o całej sprawie. Lekarze dali mi miesięczne zwolnienie, ale mam nadzieję wrócić do pracy 16.11 na posiedzenie aresztowe w sprawie mojego klienta” – napisał Giertych na Twitterze.

Uwagę śledczych przykuła m.in. sprawa siedmiu mieszkań, które miała kupić kancelaria Giertycha. Według naszych ustaleń chodzi o dwa lokale na luksusowym osiedlu Sopocka Rezydencja oraz pięć mieszkań na warszawskim osiedlu Śródmieście Wilanów w prestiżowej dzielnicy Powiśle. Kancelaria, jak dowiadujemy się ze źródeł zbliżonych do śledztwa, miała je nabywać w okresie luty 2013 – luty 2014. Apartamenty miały kosztować łącznie ponad 3,2 mln zł, co byłoby ceną zaniżoną o prawie 400 tys. zł w stosunku do standardowych kosztów.

Zapytaliśmy o tę kwestię obrońcę Giertycha. – Nie mam wiedzy o stanie posiadania mojego klienta i nie będę tego komentował – odpowiedział krótko mec. Wende.

Giertych został zatrzymany w ubiegły czwartek w wyniku śledztwa prowadzonego od 2017 r. przez Prokuraturę Regionalną w Poznaniu i CBA, dotyczącego nieprawidłowości w giełdowej spółce Polnord. Kancelaria Giertycha miała formalnie pracować dla tej spółki. Od września 2011 r. do czerwca 2019 r. w ramach świadczonych usług miała zarobić 12,8 mln zł – podaje portal Niezalezna.pl. Portal dodawał, że miesięcznie kancelaria miała zarabiać ok. 100 tys. zł, z tym że w sierpniu 2018 r. wynagrodzenie zostało obniżone do 64 tys. zł. Niecały rok później spółka zrezygnować miała ze współpracy z adwokatem.

Giertych i 11 pozostałych zatrzymanych usłyszeli zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Express Biedrzyckiej - Michał Kamiński: Morawiecki jest kłamcą co do zasady
Nasi Partnerzy polecają