Śpiewak, Palikot

i

Autor: Wojciech Olkusnik/East News, Art Service/Super Express

Tylko u nas

Śpiewak o Januszu P.: "Chciał, żebym siedział, a wygląda na to, że sam trafi do więzienia"

2024-10-03 15:28

Były polityk i biznesmen Janusz P. w rękach służb. Jak informuje prokuratura chodzi o śledztwo, w którym kilka tysięcy osób zostało pokrzywdzonych na kwotę 70 milionów złotych. - Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura nie mają żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o to, jakie osoby są zatrzymywane – mówi szef MSWiA Tomasz Siemoniak (57 l.). Z kolei Jan Śpiewak, który złożył wiele zawiadomień w związku z działalnością byłego polityka nie kryje satysfakcji. - Tworzył coś na kształt piramidy finansowej - mówi aktywista.

Jadł surowe borowiki i popijał winem

W ostatnich miesiącach publiczna działalność Janusza P. sprowadzała się głównie do publikowania krótkich filmów, na których przygotowuje, a potem konsumuje proste potrawy i popija je wódką, albo innym alkoholem. Jeszcze w środę wieczorem były poseł PO pochwalił się na portalu „X” jak kroi w cienkie plastry, a potem pałaszuje surowe borowiki. Popił je białym austriackim winem. Nie wyglądał na człowieka, który spodziewa się, że już za kilka godzin do jego drzwi zastukają agenci.

- Z samego rana zatrzymali trzech mężczyzn. W Lublinie Janusza P. i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Chodzi o podejrzenie znacznego oszustwa. Nie mam informacji, żeby podczas akcji dochodziło do jakichkolwiek przepychanek – mówi nam rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński (58 l.).

Jeden ze wspomnianych mężczyzn to właśnie były poseł, twórca ruchu, który na sztandarach umieścił swoje nazwisko. Efektowną, ale dość krótką polityczna karierę zakończył w 2017 roku. Później kupił Browar Tenczynek i rozpoczął budowę alkoholowego imperium, jak się okazało, imperium na glinianych nogach.

Wygląda na to, że sam trafi do więzienia

W jego biznes zainwestowało wielu celebrytów, przede wszystkim Kuba Wojewódzki (62 l.), który po latach bliskiej współpracy odciął się od P. - Utworzył coś na kształt piramidy finansowej. Robił zbiórki, które miały spłacać wcześniejszych inwestorów. Jest kilka tysięcy poszkodowanych osób, także pracownicy jego firm, którym nie płacił. Suma, która w naszej ocenie mogła zostać, że tak powiem przekręcona, to jest nawet 300 milionów złotych – mówi nam Jan Śpiewak (37 l.), który złożył wiele zawiadomień w związku z działalnością byłego polityka. Biznesmen pozwał działacza społecznego a nazywanie go „alkopatusem”. - Chciał 100 tysięcy złotych i ograniczenia mojej wolności. Teraz wygląda na to, że sam trafi do więzienia – nie kryje satysfakcji Śpiewak.

WIECZORNY EXPRESS - Jan Śpiewak

QUIZ: Poznaj polityka po 3 słowach. Ten quiz to pestka!

Pytanie 1 z 10
Którego polityka opisują słowa: wąsy, bigos, szogun