W grupie siła, to wiadomo nie od dziś. W końcu obecnie rządzący zdobyli władzę poprzez połączenie. To koalicja PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem oraz wspólne działanie przyniosło zwycięstwo. Nad podobnym działaniem powinni zastanowić się politycy opozycji, taki wniosek można wysnuć z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster. W sondażu przeprowadzonym na zlecenie NOWA TV i SE.pl wynika, że ponad połowa badanych uważa, iż opozycja potrzebuje jednego lidera. Na pytanie: Czy opozycja potrzebuje jednego, wspólnego lidera? Aż 57 proc. głosujących odpowiedziało TAK, 20 proc. wskazało odpowiedź NIE, a 23 proc. NIE WIEM.
Jeszcze ciekawsze są wyniki drugiego sondażu. Instytut Badań Pollster zapytał badanych, kto ich zdaniem mógłby stanąć na czele zjednoczonej opozycji (na to pytanie odpowiadali ci, którzy w pierwszym sondażu odpowiedzieli twierdząco). Odpowiedzi na pytanie: Kto powinien być liderem zjednoczonej opozycji? przedstawiają się następująco: 41 proc. uważa, że nikt z obecnych polityków opozycji, 13 proc. wskazało Pawła Kukiza, 10 proc. Władysława Frasyniuka, 9 proc. Roberta Biedronia, 7 proc. Kamilę Gasiuk-Pihowicz, 5 proc. Grzegorza Schetynę, a także Barbarę Nowacką, po 4 proc. Borysa Budkę oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza, zaś 2 proc. Ryszarda Petru.
Badanie przeprowadzono w dniach 27-31 lipca 2017 roku na próbie 1055 dorosłych Polaków.
Zobacz także: 73 rocznica Powstania Warszawskiego. Sikorski o "samobójstwach" powstańców [RELACJA NA ŻYWO]
Polecamy również: Duda i Gronkiewicz-Waltz razem uczcili warszawskich bohaterów
Przeczytaj ponadto: Sondaż se.pl i NOWA TV. Po prezydenckich wetach - jak Polacy oceniają Andrzeja Dudę?