Wybór Antoniego Macierewicza na marszałka seniora był szokiem dla wielu Polaków. Głos w tej sprawie zabrał także nestor polskiego dziennikarstwa Andrzej Bober. - Powiem krótko: nas**ał nam Macierewicz na głowy. Nie tym, że śpiewał hymn do mikrofonu, nie dlatego, że zapomniał o byłym prezydencie Kwaśniewskim, ale własnymi fobiami, kłamstwami, Smoleńskiem, agresją. A wszystko to pod skrzydłami PAD, który najpierw go namaścił, a potem wszystkim dziękował i namawiał do przekazywania sobie znaku pokoju (podawanie rąk). Szczyt hipokryzji. Banaś bił brawo. W bufecie podawano parówki i puszki z energetyzującymi napojami. Wstyd, wielki wstyd - komentował na Facebooku dziennikarz. Ostro!
ZOBACZ TAKŻE: Student zrobił Macierewiczowi coś STRASZNEGO. W tle okrutna MAFIA
Pierwsza pomoc. TUTAJ!
Polecany artykuł: