Sławomir Jastrzębowski

i

Autor: archiwum se.pl

Sławomir Jastrzębowski: W każdym związku gejowskim MUSI BYĆ JEDNA KOBIETA - bo parytety

2012-09-18 11:02

W Warszawie zakończył się Kongres Kobiet. Były tysiące kobiet (na szczęście w Polsce są miliony, które nie były). Te kobiety na tym kongresie uważały generalnie, że są traktowane źle i nierówno, ponieważ są kobietami. Znam wiele kobiet, które uważają, że są bardzo dobrze traktowane, bo są kobietami, ale zostawmy to na boku.

Załóżmy przez chwilę, że my, męscy mężczyźni, wspieramy całkowicie i we wszystkich sferach feministyczną walkę o równość! We wszystkich sferach! Załóżmy, że parytety są potrzebne w polityce, ale nie tylko (ale będzie heca!). Weźmy sport. Taką chamską szowinistyczną olimpiadę. Jawna dyskryminacja w tym Londynie! Na ringach bokserskich nie było żadnych parytetów, to samo na zapaśniczych matach i podestach dla ciężarowców! Co to za podział na płci? Czy jakiś samiec uważa, że kobiety gorzej uderzają po nosach i wolniej wyprowadzają sierpy? To chyba jakiś zacofany gbur!

W ringu powinien bić się mężczyzna z kobietą, bo jak równość, to równość!

Że co? Że są fizycznie słabsze? Kto powiedział, że są słabsze? Koniec z podziałem na płci w sporcie! I koniec ze związkami gejów. Tak, tak, koniec ze związkami gejów.

A co to za dyskryminacja kobiet, że facet z facetem bez kobiety? Koniec!

W każdym związku gejowskim musi być od teraz jedna kobieta, bo takie są parytety!

Tego muszą strzec rząd i UE! Że to niemądre? Ale przecież mówimy o feministkach! Teraz przejdźmy do polityki. Premier Tusk zjawił się na Kongresie Kobiet i zaproponował kobietom suwak. To nie była żadna zbereźna propozycja, tylko myśl, żeby na listach wyborczych naprzemiennie umieszczać kobietę i mężczyznę (tak samo jak w ringu czy w związkach gejowskich).

A jak nie będzie tylu chętnych kobiet? To się zrobi polowanie na ulicach, coś jak safari może? Będą młodzieżówki jeździć po wsiach i miastach i w imię feministycznej równości łapać kobiety jak hycle zwierzaki? Kochane feministki - nie jesteście równe mężczyznom, co brutalnie właśnie wam udowodniłem. Jesteście lepsze, ale macie w życiu trochę inne role.

Nikt wam nie broni dostępu do polityki, ale przestańcie zmuszać do tego kobiety, które mogą nie mieć na to ochoty!