Sławomir Jastrzębowski

i

Autor: Marcin Smulczyński

Sławomir Jastrzębowski: Nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

2015-10-22 19:22

Na jednym z nagrań w tak zwanej aferze taśmowej znany lobbysta Piotr W., żyjący z załatwiania geszeftów dla bogaczy, opowiada dowcip ministrowi Sławomirowi Nowakowi. Panowie siedzą w słynnej restauracji Sowa & Przyjaciele w specjalnym pokoju dla najważniejszych gości, piją i czują się swobodnie.

Dowcip, który ministrowi Rzeczypospolitej i członkowi Platformy Obywatelskiej opowiada wyjątkowo bezczelny typek, brzmi: "Wiesz, co mówi dziwka do polityka?". Nowak nie wie, więc Piotr W. brutalnie go uświadamia: "Nie martw się, żadna praca nie hańbi". Prawda, że zabawne? Tak właśnie traktowało się w restauracji Sowa & Przyjaciele polityków. Gorzej niż. Dla mnie afera taśmowa to w gruncie rzeczy afera kelnerska, ale nie chodzi mi o kelnerów, którzy nagrywali te tajne pogaduszki polityków, lobbystów i biznesmenów. Chodzi o to, że kelnerami okazali się ministrowie i inni niezwykle ważni polscy urzędnicy. Posłusznie stali przy swoich bogatych klientach, którym załatwiali wszystko, co mogli załatwić. Tacy to politycy. Miałem napisać komentarz o aferze i o wyborach. Tyle że istnieją komentarze uniwersalne, obsługujące nawet zdarzenia przyszłe. Całe to podsłuchowe nieszczęście, razem ze wszystkimi przyłapanymi nieszczęśnikami, dla mnie obsługuje wiersz Herberta "Potęga smaku". Mówi też, co robić i jak traktować całe to towarzystwo. "To wcale nie wymagało wielkiego charakteru/ nasza odmowa niezgoda i upór/ mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi/ lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku/ Tak smaku/ w którym są włókna duszy i cząstki sumienia/ (.) Tak więc estetyka może być pomocna w życiu/ nie należy zaniedbywać nauki o pięknie". I tak oto, lata po opublikowaniu wiersza, genialny poeta wpływa na nasze wybory.

Zobacz: Zdaniem redaktora: Zandberg - produkt Platformy