Sławomir Jastrzębowski: Kwaśniewski chudnie, wybory rozpoczęte

2011-07-13 9:29

To znak! Aleksander Kwaśniewski rozpoczął procedurę odchudzania. A zatem wybory, a przynajmniej przygotowania do nich, rozpoczęte. Bomba w górę, brzuchy w dół. Kwaśniewski, polityk cieszący się dużym społecznym zaufaniem, odchudzał się wielokrotnie i wyłącznie do najważniejszych politycznych wydarzeń.

To, że prawdziwe wybory odbędą się dopiero za kilka miesięcy, ma znaczenie pozorne. To teraz zaczną się ostatnie dopasowania, zapinanie strategii i dobór czasowych politycznych partnerów miłosnych. Jaką rolę w tych wyborach odegra Kwaśniewski?

Żywa ta kwestia zajmuje niejeden plotkarski kawiarniany stolik. Że szykuje się eksprezydent do aktywnego wspierania SLD, że szykuje się do urzeczywistnienia mariażu SLD z PO, że szykuje się na objęcie stanowiska przyszłego premiera, w przyszłym rządzie, a zluzowany Donald Tusk miałby trafić do struktur europejskiej polityki - o tym szepczą niedyskretne obrusy i popielniczki. Co z tego okaże się prawdą? Zobaczymy.

Przeczytaj WSZYSTKIE SUPER KOMENTARZE Sławomira Jastrzębowskiego

Fenomen Kwaśniewskiego wart jest głębszej analizy. Polityk, który po zbyt spektakularnych wyczynach z alkoholem w tle, powinien być zepchnięty na boczny tor, wciąż gromadzi realne polityczne zaplecze. Jaki jest jego sekret? Koncyliacyjny sposób przekazu i komunikacji zarówno w treści, jak i formie. Polacy zmęczeni agresywnymi, bezsensownymi atakami na siebie dwóch dominujących na scenie politycznej obozów, mogą ten ton kupić któryś już raz. Że za tym tonem nie szły działania?

Opinia publiczna nie ma pamięci. Tymczasem Aleksander Kwaśniewski traci kilogramy. A jak pisał aforysta Feliks Chwalibóg: "Głodny poradzi sobie bez łyżki". Tylko czy Kwaśniewski jest wystarczająco władzy głodny i czy zna inny aforyzm tego samego autora "Błogosławieni, którzy niczego nie robią, jeśli niczego nie umieją robić dobrze"...