Piosneka "Antoni wzywa do broni" promuje najnowszy krążek Big Cyc. Jej słowa nawiązują do postani Antoniego Macierewicza, ale też jego zaangażowania w sprawę katastrofy smoleńskiej. Niedawno szef ministerstwa obrony nardowej powołał nową podkomisję sejmową, której zadaniem jest zbadania od nowa przyczyn katastrofy i jej przebiegu. Mimo że od kilku lat oficjalnie znane są fakty z katastrfoy lotniczej prezydenckiego TU, to Macierewicz bada wypadek nadal. Zdaniem Krzysztofa Skiby, cel takich działań jest jeden, zrobienie kariery. Muzyk zaznaczył w rozmowie z reporterką SuperExpress.tv, że satyryczby utwór z nowej płyty nie ma na celu ośmieszenie tragedii pod Smoleńskiem, a ma pokazać coś zupełnie innego: - Piosenka nie jest naśmiewaniem się z katastrofy smoleńskiej. To jest naśmiewanie się z komisji Antoniego Macierewicza, z jego pseudofachowców, którzy robią karierę na tej tragedii. To jest obrzydliwe, to robienie z tragedii cyrku - ostro skoemntował Skiba. Obejrzyjcie całą rozmowę z muzykiem z Big Cyc.
Sprawdź: Skiba wspiera "głódówkę" Miszka i mówi o rządach PiS: Okupacja wariatów