Jak mówił Schetyna: - To wszystko o czym słyszymy: dwukadencyjność wsteczna, jedna tura, wysoki próg, który ma ograniczać wejście mniejszych komitetów, wreszcie zabranie możliwości startowania komitetom niezależnym, niepartyjnym, pokazuje, że PiS chce wykastrować samorząd terytorialny w Polsce, chce zabrać mu kompetencje i możliwości. Lider PO stwierdził, że postępowanie PiS wynika z tego, że partia ta przegrywa wybory samorządowe wszystkich szczebli, wybory bezpośrednie i wybory do sejmików.
Schetyna podkreślał, że to jego partia budowała samorządność w Polsce i powstała z samorządu, dlatego wie jak ważna jest niezależność samorządów i ich podmiotowość. Tymczasem: - (PiS) chce unieszkodliwić, osłabić, ograniczyć możliwości tych, którzy mając zaufanie mieszkańców, Polaków, skutecznie reprezentują interesy lokalnych społeczności i skutecznie walczą o to, żeby ta władza, która jest najbliżej ludzi, była skuteczna i miała sporo do powiedzenia, jak było dotychczas.
Na koniec dodał jeszcze: - Rozmawiamy więc z samorządowcami wszystkich szczebli żeby pokazać, jakim zagrożeniem jest polityka centralizacyjna PiS. Jeździmy od województwa do województwa żeby pokazać, że ważna jest integracja i mobilizacja. Ważne jest także żeby nie patrzeć na zadania, jakie stoją przed samorządem tylko przez pryzmat partyjny. To nie jest kwestia tylko czy PiS, czy PO, kto będzie mocniejszy w tym starciu. Ważne jest żeby zachować to, co udało się zrobić - niezależność, bezpartyjność samorządów i to żeby Polacy mogli wybierać tych, których chcą.
Zobacz także: Rektorzy UW i UJ do Gowina: Na uczelniach nie ma miejsca na propagandę