Raport Złotorowicza: Jacek BARTOSIAK, Przemysław WITKOWSKI, Wiktoria BIELIASZYN [NA ŻYWO]

2022-06-24 8:49

Gośćmi w "Raporcie Złotorowicza" będzie w piątek 24 czerwca aż trzy osoby. To Jacek Bartosik, Przemysław Witkowski i Wiktoria Bieliaszyn. Zapraszamy na nowy odcinek "Raportu Złotorowicza" programu prowadzonego przez wicenaczelnego Super Expressu, Jana Złotorowicza.

Jan Złotorowicz gości dziś w swoim "Raporcie Złotorowicza" troje gości. W programie zobaczymy: Jacka Bartosiaka polskiego prawnika, publicystę zajmującego się geopolityką i strategią, założyciela think tanku Strategy&Future. Oprócz niego w programie pojawi się Przemysław Witkowski, dziennikarz "Krytyki Politycznej" dziennikarz, publicysta i poeta, absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim, doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce, nauczyciel akademicki. W "Raporcie Złotorowicza" Wiktoria Bielaszyn, która jest dziennikarką "Gazety Wyborczej" zajmująca się tematyką Europy Wschodniej.

Przypomnijmy, że w poprzednim "Raporcie Złotorowicza" gościem programu był znany politolog Rafał Chwedoruk. Głównym tematem rozmowy była sytuacja w Prawie i Sprawiedliwości, a nawet szerzej: w Zjednoczonej Prawicy. Politolog powiedział, co jest najbardziej może wpłynąć na postrzeganie PiS przez wyborców, i co może rozstrzygnąć wynik wyborów. W czasie rozmowy pojawił się temat poparcia dla PiS, które umocniło się po wybuchu wojny na Ukrainie. Jednak, czy inflacja i drożyzna, które tak dokuczają Polakom, może sprawić, że poparcie dla PiS drastycznie spadnie i "wykończy" partię? Ekspert widzi to tak:

- To największe wyznanie dla tej partii od 2015 absolutnie wykraczające poza inne kwestie. Jeśli pis miałoby przegrać wybory to nie z powodu debat i sporów o reformę sądownictwa, czy konflikt z instytucjami europejskimi. W elektoracie tej partii nad reprezentowane są grupy tzw. słabsze ekonomicznie. (...) To wszystko powoduje, że polska prawica musiała się trochę stać lewicą, w kwestiach ekonomicznych. PiS przyciągnęło wielu wyborców nie zainteresowanych polityką, ale zainteresowanych efektami polityki społecznej. Najdrobniejsze zawahanie w tej materii rozstrzygnie o wyborach.