Przełom w historii! Niesiołowski już nie będzie się PASTWIŁ nad Kaczyńskim! To prawdziwy CUD?!

2014-12-09 11:30

Pewna epoka przechodzi bezpowrotnie do historii? Być może, skoro Stefan Niesiołowski przyznał, że już nie będzie pastwił się nad Jarosławem Kaczyńskim. W rozmowie z Tomaszem Lisem polityk PO odniósł się do Marszu 13 grudnia organizowanego przez PiS.

Do tej pory Stefan Niesiołowski nie pozostawiał suchej nitki na Jarosławie Kaczyńskim, krytykował go i obrażał. Ale być może to już przeszłość! W poniedziałek Niesiołowski był gościem w programie Tomasza Lisa. Nie mogło oczywiście obejść się bez pytania o organizowany prze PiS Marsz 13 grudnia, który ma być wyrazem niezadowolenia z obecnej sytuacji kraju, sfałszowanych wyborów i zagrożenia demokracji.

Oburzony Niesiołowski powiedział, że wyznaczenie daty marszu 13 grudnia i wykorzystywanie rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, jest podłe! Wtedy było to działanie PZPR, które nie chciało oddać władzy, a dziś to: „Będzie próba wywołania burd ulicznych”  stwierdził. Nazwał też Marsz 13 grudnia marszem w obronie kłamstwa i tezy o fałszywych wyborach.

Niesiołowski nie pastwił się nad prezesem, ale... zarzucił mu brak bohaterstwa!

Zdaniem Niesiołowskiego po pierwsze to Jarosław Kaczyński powinien brać udziału w marszu. Jednak szybko dodał, że nie ma zamiaru kolejny raz dręczyć prezesa PiS, który nie jest osobą zasłużoną w wydarzeniach grudniowych 1981 roku: „Nie chcę się już pastwić nad Jarosławem Kaczyńskim, bo nikt nie ma obowiązku być bohaterem i należeć do podziemia” stwierdził podirytowany. Czyli niby pastwić się nie będzie, ale o spijaniu z dzióbków mowy nie ma! Bo Kaczyński nie był tak jak on, Niesiołowski, zgarnięty przez policję i wsadzony do celi.   Złośliwości pozostaną.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Stefan Niesiołowski nie przebiera w słowach: "Kaczyński na fali burd ulicznych próbuje DORWAĆ SIĘ DO WŁADZY!"

Nasi Partnerzy polecają