Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Paweł Dąbrowski Krystyna Pawłowicz

Prywatne i osobiste wyznanie Pawłowicz na koniec roku. Otworzyła się jak nigdy

2020-12-31 8:54

Krystyna Pawłowicz jeszcze jakiś czas temu była znana jako najbardziej charakterystyczna posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Teraz, gdy jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego, budzi zdecydowanie mniejsze kontrowersje, ponieważ unika przesadnie kontrowersyjnych i ostrych wypowiedzi. Jedno się nie zmieniło: zarówno zasiadając w Sejmie, jak i nosząc sędziowską togę, Pawłowicz unikała jak ognia mówienia o swej prywatności. Aż do teraz. Na koniec 2020 roku Krystyna Pawłowicz zdobyła się na osobiste wyznanie. Otworzyła się jak chyba nigdy wcześniej.

O prywatnym życiu Krystyny Pawłowicz nie wiadomo wiele. Wiemy, że mieszka w warszawskim Ursusie i nie zdecydowała się na to, by założyć rodzinę. Wiemy też, że była posłanka jest osobą wierzącą. I to właśnie wiary dotyczy jej najnowsze, sylwestrowe wyznanie. - Wszystko,co dobrego spotkało Polskę i mnie osobiście w 2020 roku zawdzięczam swej katolickiej wierze – ogłosiła na Twitterze. - Dlatego musimy jej w kolejnym roku bronić. „Bez Boga,ani do proga.” - dodawała. To może oznaczać jedno: mimo pandemii, dla Krystyny Pawłowicz ten rok był udany. Niestety, nie zdradziła, co jest powodem jej zadowolenia. Kto wie, może ten wpis to był pierwszy krok do jeszcze większej otwartości?

NIE PRZEGAP: Wielki dramat Rydzyka! Wałęsa UJAWNIA szokującą sprawę! Oj, wielu się mocno zdziwi

Rok 2020 pokazał Polakom palec Lichockiej. Adam Feder podsumowuje12 miesięcy [WIDEO]