Tomasz Sommer

i

Autor: Wojciech OLSZANKA/East News Tomasz Sommer

założył je Korwin-Mikke

Powrót cenzury? Portal znanego pisma zablokowany! To sprawka ABW?!

2023-02-23 15:03

W nocy z 9 na 10 lutego przestały się otwierać strony portalu związanego z dwutygodnikiem "Najwyższy CZAS!", gazety założonej w 1990 roku przez Janusza Korwin-Mikkego. Z bliżej nieokreślonych powodów został on po prostu zablokowany. Redaktor naczelny Tomasz Sommer uważa, że stoi za tym ABW i zapowiada, że "zrobi wszystko by winnych tego skandalu zlokalizować". Co ciekawe, na portal można wejść, posługując się adresem IP, wskazującym na pochodzenie spoza granic Polski.

W piątek (10 lutego) po godz. 12:30 redakcja dwutygodnika poinformowała czytelników, że wejście na portal jest utrudnione. "Są problemy z naszą stroną, chociaż tak naprawdę działa ona poprawnie. Problem dotyczy polskich operatorów – w skrócie ich serwery DNS przestały zwracać poprawnie rekord A dla domeny nczas.com, co skutkuje nieznalezieniem strony przez większość czytelników" - napisano na Facebooku. W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl redaktor naczelny Tomasz Sommer mówił wówczas, że "najprawdopodobniej zostaliśmy zablokowani przez jakieś służby, najpewniej przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego". Z jakiego powodu? - Nie mam pojęcia, co konkretnie spowodowało taką reakcję. Nasz portal zamieszcza dziennie do 100 najrozmaitszych informacji: od polityki po treści lifestylowe. Przypominam jednak, że w Polsce obowiązuje konstytucyjny zakaz cenzury. Może chodzi o art. 180 z prawa telekomunikacyjnego, który jest teraz dość intensywnie wykorzystywany przez ABW? - zastanawiał się.

- ABW, podobnie jak w przypadku poprzednich blokad, znów nie udziela żadnych wyjaśnień. To skandaliczne. Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek informacja z naszego portalu zagrażała obronności czy bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu państwa. To, co się stało, to demolowanie portalu, który jest obecny w sieci od wielu lat. Nie bierzemy dotacji od państwa ani zagranicznych instytucji na działanie serwisu, dlatego traktujemy to jako działanie przeciw wolnej przedsiębiorczości - mówił Sommer dla WM.

Redaktor naczelny "Najwyższego CZAS-u!" podkreśla, że portal nie jest całkowicie zablokowany. - Wiem, że po stronie naszego serwera nie ma żadnego problemu. Domena jest zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych i tu też nie ma problemu. Ze wszystkich krajów - prócz Polski - można wejść na naszą stronę. Dzięki temu ruch na niej nie ograniczył się do zera, był jednak o prawie 50 proc. mniejszy. Na Facebooku instruujemy czytelników, jak mogą ominąć blokadę i korzystać z serwisu - tłumaczył.

- Zrobię wszystko, by winnych tego skandalu zlokalizować i podejmę działania odszkodowawcze, bo blokada serwisu powoduje straty w naszej działalności gospodarczej. W piątek mieliśmy o połowę obniżony ruch w portalu, co oznacza, że automatycznie spadną nam wpływy reklamowe! Jeśli jakieś treści u nas są zakazane, to istnieją zapisy kodeksu karnego, zgodnie z którym określone służby, jak choćby prokuratura, mogą podjąć działania procesowe, ale to powinno się dziać w trybie jawnym i wieloinstancyjnym, a tu mamy do czynienia z sądem kapturowym - przekonywał.

Dziennikarz zwrócił uwagę, że nczas.com funkcjonuje od 26 lat, co oznacza, że jest najstarszym bądź jednym z najstarszych polskich portali. Zapowiedział też, przy pomocy posłów Konfederacji, interpelację sejmową.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zapytana o sprawę, ustami swojego rzecznika prasowego odpowiedziało jedynie, że nie udziela informacji o prowadzonych przez siebie działaniach.

Tymczasem portal wciąż nie działa...

Sonda
Czy myślisz, że polskie służby specjalne mogą uzyskać dostęp do twojego telefonu?
Raport Walczaka - Paweł Zalewski [21.02.2023]