W tej kwestii wybrańcy narodu są zgodni jak nigdy. Decyzję o obniżkach pensji – jak deklarują teraz – przyjęliby ze zrozumieniem. - Wszyscy powinni się z tym liczyć, politycy też. Jestem gotów na taką sytuację – twierdzi Jacek Ozdoba (29 l.), wiceminister klimatu. Wtóruje mu Tomasz Siemoniak (53 l.) z PO. - Oczywiście politycy tak jak i wszyscy obywatele powinni być gotowi na redukcję wynagrodzeń – twierdzi, dodając, że należy się również przyjrzeć liczbie ministrów i wiceministrów. - Tu trzeba szukać oszczędności – wskazuje. - Jako gest solidarności ze społeczeństwem, taka opcja mogłaby być do rozważenia. Myślę, że Lewica pozytywnie rozpatrzyłaby taki pomysł – dodaje Andrzej Rozenek (51 l.) z Lewicy. - Jednak pomimo wszystko uważam, że w obecnej sytuacji to budżetu nie uratuje i trochę jest to odwracanie uwagi społeczeństwa od ważnych problemów - zastrzega jednocześnie.
ZOBACZ TEŻ: Obetną politykom PENSJE w czasie epidemii?! Zobacz, ile mogą stracić. Sprawiedliwe?
Ale to nie wszystko! Na obniżkę pensji zgadza się nawet antysystemowiec Janusz Korwin-Mikke (78 l.)! Zapytaliśmy go, czy protestowałby, gdyby Sejm zdecydował o obniżce uposażeń posłów. - Nie – odparł. Ma jednak pewne zastrzeżenia. - Już słyszałem doniesienia, że urzędnicy mają mieć obniżane pensje. A skoro urzędnicy, to członkowie rządu też! Moim zdaniem, posłom, którzy głosowali za wprowadzeniem tych wszystkich ustaw, powinno się na trzy miesiące zabrać diety i uposażenie – mówi.
Czy kiedy przyjdzie czas, to nasi politycy faktycznie bez mrugnięcia okiem zgodzą się na solidarność ze społeczeństwem? „Super Express” będzie trzymał rękę na pulsie!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Zarobki w polityce
Prezydent – 19,8 tys. zł
Premier – 16,5 tys. zł
Marszałek Sejmu – 16,5 tys. zł
Minister – 12,7 tys. zł
Szef gabinetu politycznego ministra – ok. 10 tys. zł
Poseł – 10,5 tys. zł
Senator – 10,5 tys. zł
Prezydent miasta – ok. 11 tys. zł