Paweł Szramka (32.l) zapowiadał na łamach "Super Expressowi", że zamierzają wraz z żoną Justyną Kartaszyńską-Szramką (32 l.) przejść potrzebne procedury, aby zostać wolontariuszami w schronisku "Na Paluchu" w Warszawie. W sierpniu państwo Szramkowie odwiedzili schronisko dla bezdomnych zwierząt. Wówczas małżeństwo apelowało do czytelników "Super Expressu", aby rozważyli możliwość adopcji niechcianych psów lub kotów. - Zdecydowanie zachęcam wszystkich, którzy chcą mieć psa lub kota, aby rozważyli przygarnięcie go ze schroniska. One potrzebują ciepłego domu, bliskości i opieki. Zwierzę, które przygarniemy, na pewno odwdzięczy się przywiązaniem i stanie się prawdziwym przyjacielem dla nowego właściciela. Możliwe jest również, zostanie wolontariuszem, który wyprowadza psy na spacery. Po ostatniej wizycie zdecydowaliśmy, że chcemy tego spróbować. Więcej o takim rozwiązaniu, można przeczytać na stronie schroniska - mówił wówczas młody polityk.
Dziś Szramka wraz ze swoją wybranką utwierdzają w przekonaniu, że zapisanie się na wolontariat nie było jedynie impulsem. Świeżo upieczeni wolontariusze schroniska "Na Paluchu" udowodnili, że naprawdę kochają czworonogi. A los zwierząt, które trafiają do schronisk i często spędzają tam całe życie bez możliwości wyjścia na spacer nie jest im obojętny. Dzięki wolontariatowi sytuacja smutnych czworonogów ulega poprawie. Bowiem mogą opuścić klatki, aby wspólnie z wolontariuszami spacerować na terenie poza schroniskiem.
Dziś w Światowy Dzień Zwierząt apel posła odnośnie adopcji zwierzaków zyskuje na znaczeniu. Przypomnijmy, że Światowy Dzień Zwierząt został ustanowiony w 1931 roku na konwencji ekologicznej we Florencji i rozpoczyna Światowy Tydzień Zwierząt trwający do 10 października.