Mentzen zarzucił Bielanowi szantaż
Politycy PiS i Konfederacji pokłócili się w sprawie kandydatów KO i PiS na prezydenta. Sławomir Mentzen odbył w piątek długą rozmowę z Rafałem Trzaskowskim, a następnie z nim i innymi politykami PO został sfotografowany w swoim pubie. To nie spodobało się europosłowi PiS Adamowi Bielanowi (51 l.), który odpowiada za kampanię Karola Nawrockiego. Mentzen stwierdził: - Adam Bielan próbuje mnie szantażować moralnie, twierdząc, że to ja będę odpowiedzialny za ewentualną wygraną Trzaskowskiego. Bzdura. Nie ja wam wybierałem kandydata, nie ja mu prowadziłem kampanię, nie ja zbudowałem mu wizerunek niezbyt lotnego osiłka, nie ja kręciłem i zmieniałem wersję w sprawie kawalerki. To wy za to wszystko odpowiadacie – napisał w mediach społecznościowych jeden z liderów Konfederacji, którego - przypomnijmy - w I turze wyborów poparło ok. 15 proc. głosujących (3 mln osób). - Bzdura! - napisał Mentzen w mediach społecznościowych, odpowiadając tym samym europosłowi PiS.
Mentzen odpowiedział ostro na zarzuty, że "zdradził Polskę" na piwie z Trzaskowskim
Następnie Bielan przeprosił Mentzena za swoje słowa. - Sławomir Mentzen zdobył znakomity wynik, zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich, przeprowadził dwie bardzo ciekawe rozmowy z Karolem Nawrockim i z Rafałem Trzaskowskim – stwierdził na konferencji prasowej. - Warto zobaczyć, jakie poglądy mają obaj kandydaci. Myślę, że zdecydowana większość wyborców Sławomira Mentzena już wie, na kogo zagłosuje, jestem przekonany, że to są osoby inteligentne i po wysłuchaniu tych dwóch rozmów wiedzą, który kandydat jest bliższy poglądami Sławomirowi Mentzenowi - kontynuował Bielan.
Telus: Już jest OK
Jak awanturę komentuje były minister rolnictwa? - Już jest OK między PiS a Konfederacją, już się pogodziliśmy, chociaż trzeba przyznać, że zaiskrzyło mocno między nami w ostatnich dniach – twierdzi poseł Robert Telus (56 l.). - Ale jak mówię, jest już dobrze. Konfederacja ma podobny do nas program, programowo jesteśmy z nimi najbliżej i tylko z Konfederacją możemy razem rządzić - mówi nam były minister rolnictwa.
