Dębski to były polityk Twojego Ruchu, a obecnie (do czasu pierwszego, posiedzenia Sejmu) jeszcze poseł PSL. W wyborach do Sejmu zanotował klęskę, dostając ledwie ponad 300 głosów.
Na swoim profilu, na twitterze nie omieszkał się odnieść do konfliktu na linii prezydent Andrzej Duda - premier Ewa Kopacz. Chodzi oczywiście o to, kto ma pojechać 12 listopada do Brukseli i reprezentować Polskę podczas unijnego szczytu dotyczącego uchodźców. Jeszcze wczoraj pojawiały się głosy, że jeżeli nie pojedzie ani prezydent, ani premier, to Polska może poprosić inny kraj członkowski, by przedstawiała nasze racje.
Według Dębskiego, takie podejście jest absurdalne. - Kto może przedstawić polskie stanowisko. Niemiec? Węgier? Ja j...ę. To już Korwina wyślijcie - napisał Dębski na twitterze. Wpis wyglądał następująco:
Kto może przedstawić polskie stanowisko : 1. Niemiec ? 2. Węgier ? Ja jebię. To już Korwina wyślijcie
— ARTUR DĘBSKI (@artur_debski) listopad 6, 2015
A Wy co sądzicie o tym pomyśle?
Zobacz także: Pawlak powalczy o fotel szefa PSL?