Jan Mosiński

i

Autor: Facebook/PrintScreen

Poseł PiS wykorzystał wywiad do prywatnych celów. Powód rozczula

2020-02-01 19:25

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jan Mosiński, był gościem programu „Polska Wybrała” w telewizji Polsat News, w którym dyskutowano o sytuacji w Krajowej Radzie Sądownictwa. W pewnym momencie poseł przeprosił redaktora Wojciecha Dąbrowskiego, a także swoich interlokutorów, i poprosił o „10 sekund prywaty”.

W trakcie sobotniej dyskusji na temat Krajowej Rady Sądownictwa poseł PiS przerwał wywiad i poprosił o „10 sekund prywaty”. Okazało się, że jego 4-letni wnuczek miał w tym dniu urodziny i postanowił wykorzystać czas antenowy, by złożyć mu życzenia. - Ten program ogląda mój czteroletni wnuczek Wojtuś, który ma dzisiaj urodziny. Wojtusiu, wszystkiego dobrego Ci życzę, kochany. Żyj sto lat, a za kilka godzin się spotkamy na przyjęciu urodzinowym - powiedział Mosiński do kamery. - Tak to jest z dziadkami - dodał. 

Goście w studiu telewizyjnym również dołączyli się do życzeń dla 4-letniego wnuczka posła. Redaktor Wojciech Dąbrowski skomentował, że „Wojtuś to piękne imię”. Do życzeń dołączył się też poseł SLD, Tomasz Trela, który był jednym z gości programu. 

Dąbrowski zapytał również, jaki prezent przygotował dla wnuczka poseł, na co ten odparł: - Kopara, duża kopara już jedzie. - Myślę, że gdyby Wojtuś dostał togę, to byłoby coś - nawiązał do tematu dyskusji o KRS, redaktor Dąbrowski. - Myślę, że wszystko jeszcze przed nim - odpowiedział polityk.