Jarosław Kaczyński jest jednym z najważniejszych polityków na rodzimej scenie politycznej. Mało kto potrafi przejść obok niego obojętnie: jedni go uwielbiają, inni niekoniecznie. Dzięki spotkaniom z mieszkańcami polskich miast wszyscy mają okazję nieco lepiej poznać prezesa PiS i zobaczyć, jak sobie radzi z wystąpieniami na żywo. Tomasz Trela bezlitośnie go podsumował, porównując byłego wicepremiera do nosorożca. - Jak patrzę na Jarosława Kaczyńskiego, jak się wypowiada, on tak sapie, ta „prff, prff”. On jest taki jakby oderwany od rzeczywistości. Mnie bierze trochę obrzydzenie. Patrzę na polityka, co by nie powiedzieć posła, który w bardzo bezceremonialny sposób obraża ludzi, kobiety, mężczyzn – stwierdził poseł Lewicy w „Expressie Biedrzyckiej”. Tomasz Trela zwrócił także uwagę na to, jak publicznie Jarosław Kaczyński traktuje premiera Mateusza Morawieckiego. Dla posła Lewicy to nie do pomyślenia. - Nie wiem, co musi mieć w głowie Mateusz Morawiecki, który siedzi na spotkaniu, a Jarosław Kaczyński na niego pokazuje: „No dajmy na to, taki premier Morawiecki mógłby być kobietą” i ten Mateusz Morawiecki, premier polskiego rządu, władza administracji publicznej, najważniejsza od strony wykonawczej osoba w państwie, po prostu się z tego śmieje. Ja na miejscu Morawieckiego bym demonstracyjnie wstał i powiedział „chłopie, weź się opanuj” – stwierdził.
Poseł Lewicy bezlitosny dla Kaczyńskiego! „Bierze mnie obrzydzenie”
2022-11-22
10:17
Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie przestaje objeżdżać Polski, a jego słowa raz po raz wywołują ogromne emocje. W „Expressie Biedrzyckiej” poseł Lewicy Tomasz Trela bez ogródek powiedział, jakie odczucia wywołuje w nim były wicepremier. Było ostro!
Tomasz Trela: Duda jest cyniczny bo myśli co będzie robił po roku 2025 [Express Biedrzyckiej]