Stanisław Tyszka

i

Autor: Stanisław Kowalczuk

Padły konkrety

Poseł Konfederacji o resecie konstytucyjnym. Co ma zawierać?

2024-02-22 10:56

Stanisław Tyszka szef klubu Konfederacji w rozmowie z Jackiem Prusinowskim na antenie radia Plus w "Sednie sprawy" opowiedział, co się kryje pod hasłem "reset konstytucyjy". - Szereg rozwiązań dyskutowanych publicznie na przykład z uporządkowaniem Trybunału Konstytucyjnego. Ponownym wyborem Trybunału Konstytucyjnego przez większość kwalifikowaną Sejmu tak żeby to nie byli sędziowie wskazani przez PiS czy Platformę tylko sędziowie, którzy byliby rzeczywiście uznanymi autorytetami prawniczymi. Ja taki projekt przedstawiałem już w 2016 roku na początku tego kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego właśnie żeby wybrać większością 2/3 tak jak to się robi w Niemczech i w wielu innych państwach Zachodnich.

Protesty rolnicze. Da się je w ogóle ugasić? Rząd ma narzędzia, na takie argumenty w ręce, którymi jest w stanie zapobiec rozlaniu się tych protestów bo plany rolników są bardzo szerokie, chcą iść coraz dalej?

Oczywiście, że rząd ma narzędzia, niestety ich nie wykorzystuje. Konfederacja podpowiada od dawna jak to zrobić. Natomiast tytułem wstępu jeszcze ja bym powiedział, że te protesty rolników one są w interesie wszystkich konsumentów bo to jest kwestia naszego bezpieczeństwa żywnościowego, to jest kwestia czy będziemy mieli polskie rolnictwo czy będziemy importować żywność z krajów trzecich takich jak Ukraina. I proszę zauważyć, że tak protesty rolników, protesty transportowców to jest pierwsza taka sytuacja od naszego wejścia do Unii Europejskiej gdzie grupy zawodowe, bardzo istotne dla polskiej gospodarki protestują przeciwko przepisom, regulacjom unijnym, absurdalnej polityki klimatycznej, która w bardzo bolesny sposób zaczyna dotykać polskiej gospodarki. I teraz tak, ja się obawiam, że za parę lat możemy się spotkać w tym studiu i rozmawiać o protestach Polaków, którzy będą się bali wywłaszczenia mieszkań dlatego, że na przykład ocieplili zbyt cienką warstwą styropianu. Doszliśmy do takiego momentu rozwoju tej sytuacji politycznej Unii Europejskiej, że coraz bardziej te absurdy dotykają interesów Polaków.

Ale panie przewodniczący to właśnie w Brukseli są narzędzia do rozwiązania problemów a nie w Warszawie to nie polski rząd może w takim razie wystarczająco rzeczywistość tę rolników zmienić żeby przestali protestować.

Panie redaktorze my mamy obowiązujące rozporządzenie nakładające embargo na 4 towary, na ich import z Ukrainy i one są niezgodne z prawem europejskim. Import z Ukrainy do Unii Europejskiej, przede wszystkim do Polski. I to nie wystarcza, przede wszystkim dlatego, że jest dużo więcej produktów, które powinny być objęte embargiem a po drugie rząd PiS zapewniał nas, że te towary będą zwożone tylko w tranzycie. Co jest fikcją kompletną. W tym momencie w ramach tych protestów ujawniamy cały czas sytuację, w której to zboże trafia na rynek polski a wcale nie jest transportowane dalej z różnych powodów.

Ale to się nie wydaje jakąś niesamowitą filozofią technologicznie nie do zrobienia żeby coś co ma przez Polskę tylko przejechać faktycznie przez Polskę przejechało.

Panie redaktorze już celnicy wypowiedzieli się w tej sprawie. Posłowie Konfederacji są cały czas w kontakcie również z celnikami, że oni nie mają w tym momencie instrumentów wystarczających do kontroli tego co napływa do Polski ale więcej, że nie ma takich poleceń z rządu Donalda Tuska żeby kontrolować towary, które wjeżdżają do Polski. Konfederacja przedstawiła w tym tygodniu projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii, który nakłada embargo na kolejne 18 towarów. Między innymi na cukier, mleko i przetwory mleczne, jaja, mięso drobiowe czy produkty pszczele, import miodu też jest coraz większym problemem. Wytłumaczmy też słuchaczom o co chodzi. To jest kwestia nieuczciwej konkurencji. To jest kwestia konkurencji między polskimi rolnikami a międzynarodowymi korporacjami, które przejęły całkowicie rolnictwo na Ukrainie. Żeby była jasność. To nie jest kwestia interesu ukraińskich rolników. Ukraińscy rolnicy nie mają żadnego problemu

Ale interes państwa już tak.

Nie, to jest kwestia interesów wielkich korporacji międzynarodowych, które robią, produkują żywność na Ukrainie.

Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski zaapelował do polskich i unijnych władz o zorganizowanie spotkania na naszej granicy polsko ukraińskiej. Powinien polski rząd tam pojechać, przedstawiciele rządu, kierownictwo?

Oczywiście posłowie Konfederacji cały czas są na granicy, wspierają rolników, jesteśmy jedynym ugrupowaniem, który to robi ale mówiliśmy od roku od ponad roku, jeszcze przed kampanią parlamentarna. Sytuacja zaczęła się w maju 22 roku, kiedy polski rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości lobbował za tym w Brukseli w Komisji Europejskiej żeby całkowicie otworzyć, zliberalizować handel z Ukrainą. Bo w wcześniejszych rządach to funkcjonowało w ten sposób, że to były kwoty na import różnych produktów rolnych. Po wybuchu wojny oni uznali, że Komisja Europejska, że należy w ramach pomocy Ukrainie czy w tym przypadku tak jak tłumaczę pomocy wielkim korporacjom międzynarodowym otworzyć całkowicie granice

To chodziło o Afrykę o Bliski Wschód.

Teoretycznie to miało iść na te rynki natomiast one nie trafiają tam i zalewają nasz rynek i w tym momencie wykańczają polskie rolnictwo.

O Prezydenta Zełenskiego chciałem jeszcze zapytać.

Bardzo ważne jest przytaczanie tej historii dlatego, że w momencie gdy się odbyło głosowanie w maju 2022 roku w Parlamencie Europejskim to wszystkie ugrupowania polskie tam reprezentowane czyli PiS, Platforma, Lewica, Hołownia, PSL głosowali za tym żeby całkowicie otworzyć granice. Później się zmiarkowali ale było już za późno i w tym momencie Unia Europejska przedłużyła ten całkowicie wolny handel do 2025 roku. I Donald Tusk, który był szefem Rady Europejskiej, który zapewniał Polaków, że ma świetne wpływy w Unii Europejskiej nie był w stanie nic zrobić.

W tej sprawie nie brakuje panu Premiera Donalda Tuska bo jeżeli chodzi o protest rolników o sytuację polskiej wsi, właśnie też relacje z Brukselą w tym kontekście? Zdaje się, że jest dość mało obecny Premier.

Premier Tusk jest politykiem bardzo doświadczonym, wie kiedy się schować. On się całkowicie schował, zrejterował, tak? On wystawił jako zderzaka ministra Siekierskiego Ministra Rolnictwa, który ponosi porażkę za porażką w Brukseli. Tam była kwestia do tych wszystkich absurdalnych wymogów polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Rolnicy nie tylko w Polsce ale w całej Europie zbuntowali się przeciwko zakazowi pestycydów, przeciwko nakazowi ugorowania czyli wyłączania produkcji rolnej. Po tych protestach ogólnoeuropejskich zostało to ugorowanie zawieszone na rok. Zawieszenie czyli za rok jakby problem wróci. Więc rolnicy polscy protestujący w imieniu polskich konsumentów mają 100 procent racji domagając się w tym momencie od rządu działań. Konfederacja pokazuje co należy zrobić. Należy zamknąć granicę i w ten sposób wymusić działania na Unii Europejskiej. Zacznijmy w końcu działać w sposób zdecydowany na gruncie polskiej racji stanu i polskiej suwerenności żywnościowej.

Panie marszałku to teraz o Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara zapytam bo dzisiaj jego losy w Sejmie będą się rozstrzygały. Czy Konfederacja poprze wniosek Prawa i Sprawiedliwości o wyrażenie wotum nieufności?

Bez względu na to czyj byłby to wniosek uważamy, że minister Bodnar źle sprawuje swoja funkcję .

Dlaczego?

On już nabył przydomek „szukamy podstawy prawnej”. To jest człowiek, który ja bardzo dobrze pamiętam jako często dobrze sprawującego swoją funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wcześniej też był znany z Helsińskiej Organizacji Praw Człowieka.

Oczywiście on miał zawsze to skrzywienie ideologiczne ale to można się różnić tutaj. Natomiast był legalistą. A w tym momencie stał się anarchistą nagle. To jest kolejny zderzak Donalda Tuska. To jest człowiek, któremu ewidentnie bardzo zależało na tej funkcji i obiecał Donaldowi Tuskowi, jak się domyślam, że po prostu będzie lekceważył prawo i procedury. To co się stało z Prokuratorem Krajowym to każdy prawnik panu powie, że to odbyło się całkowicie beż żadnej podstawy prawnej.

Nie każdy, profesor Adam Bodnar tego nie powie więc już mamy jednego, który powie inaczej.

To tylko on chyba.

Jeszcze nowy Prokurator Krajowy i wielu by się znalazło, i są też jednak opinie prawne, które przedstawiał profesor Bodnar, którzy tę kwestie potwierdzają.

Ja nie znam poważnych prawników, którzy by tak powiedzieli. To jest jakby triumf woli wyborców nad prawem. No więc pytanie czy mamy być państwem praworządnym czy Minister Sprawiedliwości powinien przestrzegać art. 7 Konstytucji, który mówi, że władza działa na podstawie i w granicach prawa czy może w tym momencie wolę polityczną traktować jako ważniejszą od prawa.

A za rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce była praworządność czy też jej nie było? Jak z pana perspektywy to wyglądało?

Ja myślę, że Prawo i Sprawiedliwość niestety

Siebie warci jedni i drudzy? Czy jakoś wartościować jak pan na to patrzy?

To są bardzo do siebie podobni, to znaczy traktują prawo jako instrument polityki a nie jako coś co powinno dawać obywatelom pewność tego prawa. My panie redaktorze wzywamy jak pan zapewne wie do resetu konstytucyjnego. Do tego żeby znaleźć jakiś kompromis ponad podziałami politycznymi, uporządkować podstawowe instytucje sądownicze w Polsce, Trybunał Konstytucyjny. Krajową Radę Sądownictwa, Sąd Najwyższy.

A wiara w to, że uda się przeforsować te rozwiązania, których to głównym orędownikiem, twarzą jest Krzysztof Bosak, wiara w to nie jest naiwnością? Bo zdaje się, że jakieś sygnały się pojawiły, wszyscy by chcieli może trochę porozmawiać ale w niczyim interesie to nie jest. Prawo i Sprawiedliwość tak naprawdę ich nie chce bo ciągle ma swoje przyczółki chociażby we wspomnianych instytucjach swoich ludzi a Platforma po co miałaby się godzić na jakieś kompromis jak to ona ma dzisiaj większość?

Dopóki PiS i Platforma myślą o wymiarze sprawiedliwości w ten sposób, że my chcemy mieć swoich sędziów a nie sędziów orzekających w imieniu Rzeczpospolitej no to pole do tego kompromisu jest ograniczone. Natomiast ja jestem przekonany, że prędzej czy później musi dojść w Polsce do resetu konstytucyjnego. Nie wiem czy to nastąpi w ciągu paru miesięcy czy paru lat natomiast innego wyjścia z tej sytuacji nie ma.

Pod resetem Konstytucji kryje się jakaś zmiana?

Szereg rozwiązań dyskutowanych publicznie na przykład z uporządkowaniem Trybunału Konstytucyjnego. Ponownym wyborem Trybunału Konstytucyjnego przez większość kwalifikowaną Sejmu tak żeby to nie byli sędziowie wskazani przez PiS czy Platformę tylko sędziowie, którzy byliby rzeczywiście uznanymi autorytetami prawniczymi. Ja taki projekt przedstawiałem już w 2016 roku na początku tego kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego właśnie żeby wybrać większością 2/3 tak jak to się robi w Niemczech i w wielu innych państwach Zachodnich.

Póki co mamy rozmowę o resecie. Resetu jeszcze nie ma. Ale faktycznie może dojrzeje do takiej zmiany.

Jeżeli polska klasa polityczna do tego dojrzeje. Na razie tylko Konfederacja za tym oręduje.

Prezydent też rozmawia z Krzysztofem Boskiem na ten temat.

Ja też byłem u Pana Prezydenta. Prezydent rzeczywiście jest otwarty.

S. TYSZKA: POLSKIE ROLNICTWO LIKWIDOWANE RĘKAMI KACZYŃSKIEGO I TUSKA
Sonda
Czy reset konstytucyjny jest potrzebny?
Nasi Partnerzy polecają