Paweł Adamowicz zmarł w tragicznych okolicznościach. W 2019 roku w czasie gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, został zaatakowany przez nożownika. Zmarł dzień po okrutnym ataku. Właśnie dziś 2 listopada Adamowicz miałby 55. urodziny. O ważnej rocznicy przypomniała jego żona Magdalena Adamowicz. Na Instagramie europosłanka Koalicji Obywatelskiej podzieliła się pięknym wspomnieniem, zdjęciem męża sprzed dwóch lat. Widać na nim jak Adamowicz wraz z żoną i młodszą córeczką zdmuchuje świecie umieszczone na urodzinowym torcie. - Dziś, mój ukochany mąż Paweł obchodziłby swoje 55. urodziny - napisała Adamowicz i dodała: - W Bazylice Mariackiej w Gdańsku o godz. 18 odbędzie się msza św. Wszystkich proszę o refleksję, a wierzących o modlitwę o zaprzestanie nienawiści polsko-polskiej, aby nigdy już jej ofiarą nie padł żaden człowiek - zaapelowała w poruszających słowach.
SPRAWDŹ: Sukces córki Magdaleny Adamowicz. Antonina została prezydentem