Krótko mówiąc, różnica między oboma panami w emeryturach jest równie ogromna, jaki ich codzienne życie rodzinne! Podczas gdy Donald Tusk będzie pławił się w luksusach pobierając 21 tys. zł emerytury za piastowanie stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej z wisienką na torcie w postaci 9 tys. zł od ZUS, prezes PiS wypada blado mając jedynie... 7150 zł emerytury ZUS. Oznacza to, że między panami miesięczna różnica wynosi porażające... 23 tys. zł!
>>>Dach w domu Kaczyńskiego się sypie! To grozi zawaleniem. Mamy zdjęcia
Na otarcie łez Kaczyńskiemu pozostaje świadomość, że jeszcze może sobie dorobić na stanowiskach posła oraz wicepremiera ds. bezpieczeństwa. W 2020 r. diet i dodatków poselskich Kaczyński otrzymał 100 tys. zł, a za bycie wicepremierem, od października 2020 r., dostał 42,5 tys. zł, co daje miesięczną pensję w wysokości ponad 14 tys. zł.
Tusk emerytura - zapomni o najbiedniejszych?
Można by zadać sobie pytanie, czy przy tak dużej pensji Donald Tusk nie odwróci się od spraw zwykłych emerytów. – Jeśli Donald Tusk dojdzie do władzy, to poprawimy los tych najmniej zarabiających emerytów – obiecuje bliski współpracownik Tuska, poseł PO Cezary Grabarczyk (62 l.). – Do mnie na skrzynkę mailową przychodzą listy, w których emeryci skarżą się, że świadczenia zostały im zaniżone, że złamana została zasada ochrony praw nabytych i że ludzie zwyczajnie boją się Polskiego Ładu – mówi „SE” Grabarczyk. – Dlatego my eksperymentów robić nie będziemy, co zatrzyma drożyznę. Mamy plan, więc proszę Tuska na emeryturę jeszcze nie wysyłać – śmieje się były minister w rządzie PO-PSL.
>>>Tusk zabrał głos na temat 500 plus. Ostro!
>>>Uwaga: Ważna deklaracja Tuska. Chodzi o komisję śledczą! Kukiz w tle