Interwencja poselska, którą zorganizował Mariusz Błaszczak, rozpoczęła się w czwartkowy poranek. Poseł Prawa i Sprawiedliwości uznał, że nowe władze radia są nielegalne, a postawienie rozgłośni w stan likwidacji także jest bezprawne. Były minister obrony narodowej, wraz z grupą polityków udał się więc do siedziby Polskiego Radia i rozmawiał z nowym prezesem. - Uważamy, że takie działania nie mają legalnych podstaw i domagamy się wyjaśnień od pana Pawła Majchra, który, jak to wczoraj zostało ogłoszone przez pułkownika Sienkiewicza, został likwidatorem Polskiego Radia - ocenił Mariusz Błaszczak. Prezes Polskiego Radia odpowiedział, że nie zwolnił żadnego dziennikarza, natomiast z pracą pożegnało się kilku dyrektorów oraz wicedyrektorów. Podkreślił również, że politycy Prawa i Sprawiedliwości powinni się zgłosić z pytaniami do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomieja Sienkiewicza.
Interwencja posłów
Politycy PiS weszli do Polskiego Radia. Co usłyszeli od prezesa?
2023-12-28
11:33
Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie ustają w protestach przeciwko decyzjom ministra Bartłomieja Sienkiewicza. 28 grudnia Mariusz Błaszczak wraz z grupą posłów weszła do siedziby Polskiego Radia, by tam rozmawiać z nowym prezesem stacji. Co usłyszeli do prezesa radia?
Jarosław Kaczyński po exposé premiera Morawieckiego