Premier Donald Tusk, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz szybko pojawili się na miejscu powodzi we wrześniu 2024 roku. Powołano nawet Marcina Kierwińskiego na ministra ds. odbudowy po powodzi. Jak rząd radzi sobie z usuwaniem skutków powodzi i pomocy poszkodowanym? Polacy bezlitośnie ocenili działania polityków.
Polacy ocenili rząd
W najnowszym sondażu Opinia24 przeprowadzonym dla RMF FM zapytano Polaków, jak oceniają działania rządu związane z usuwaniem skutkiem powodzi i pomocy powodzianom. Wyniki nie pozostawiają żadnych wątpliwości - prawie połowa, bo 49 proc., wystawiło politykom złą ocenę. Przeciwnego zdania było 38 proc. respondentów, a 13 proc. nie miało zdania na ten temat.
Najwięcej negatywnych ocen wystawili mężczyźni. 55 proc. panów źle oceniło rząd. Z kolei wśród kobiet było to 44 proc.
Warto także sprawdzić, jak poszczególne elektoraty oceniły pracę rządu. Najbardziej krytyczni byli wyborcy PiS. 86 proc. z nich źle oceniło działania rządu. Także wyborcy Konfederacji nie są zadowoleni - 77 proc. z nich wystawiło rządowi negatywną notę.
Odwrotnie jest w przypadku elektoratu KO. Aż 82 proc. z nich pozytywnie oceniło działania rządu. Ponadto dobrze oceniło je 57 proc. wyborców Lewicy i 43 proc. Trzeciej Drogi.
W naszej galerii zobaczysz Kłodzko tuż po powodzi i trzy miesiące później: