Dementowanie kolejnych dezinformacji ze strony Rosji
Jen Psaki przekazała do mediów, że rzekome doniesienia o laboratoriach amerykańskich na Ukrainie, prowadzących prace nad bronią biologiczną i chemiczną to dezinformacja i forma rosyjskiej propagandy. Warto wspomnieć, że dezinformacja jest jednym z rodzajów wojny, niosącą za sobą fatalne skutki. Teorie spiskowe i podsycanie agresji wobec Ukrainy ze strony Rosji to praktyka, z którą internauci muszą spotykać się już praktycznie codziennie. Zdementowała wszelkie doniesienia o używaniu broni biologicznej czy chemicznej, w przeciwieństwie do Rosji, która niestety zdecydowała się użyć takiej formy wobec Aleksieja Nawalnego. "Teraz, gdy Rosja wysunęła te fałszywe twierdzenia, a Chiny, jak się wydaje, poparły tę propagandę, wszyscy powinniśmy uważać na możliwe użycie przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie, lub na operację pod fałszywą flagą z jej użyciem. To jasny schemat" - napisała rzeczniczka Jen Psaki na Twitterze. "To wszystko jest oczywistą próbą Rosji, by usprawiedliwić jej zaplanowany, niesprowokowany i nieuzasadniony atak na Ukrainę" - dodała. - Powinniśmy uważać na możliwe użycie przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej w Ukrainie - przestrzegła.