Pereira i Wildstein to szafiarki z PiS!

i

Autor: Newsflare/Tarbouriech Roseline via AP

Porównał Pereirę do modowej blogerki a inni mu nie przeszkadzali?!

2016-07-26 14:43

Od kilku dni trwa zamieszanie wokół 72. rocznicy Powstania Warszawskiego. Najpierw głośno było o apelu pamięci, do którego chciano dodać nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej, a później wybuchła burza wokół akcji Mapy Przeszłości. Wzięli w niej udział dziennikarze TVP Info: Dawid Wildstein i Samuel Pereira. To nie podpasowało dziennikarzowi Marcinowi Celińskiemu, który swoich kolegów po fachu nazwał .... szafiarkami. Co ciekawe, wiele osób występujących w tej społecznej akcji zakłada powstańczą opaskę. Oni według Celińskiego mogą to robić a Pereira i Wildstein już nie?!

Wyjaśnijmy dla niewtajemniczonych: Mapa Przeszłości została zapoczątkowana przez Marcina Czaplińskiego. Ten miłośnik historii chce zbierać informacje o nieznanych miejscach związanych z historycznymi wydarzeniami Mazowsza. W ramach Mapy Przeszłości stworzył akcję, która ma upamiętnić Powstanie Warszawskie. Każdego dnia (od 1 sierpnia do rocznicy zakończenia Powstania) ktoś inny ma przedstawiać historię danego dni. Biorąc udział w nagraniach krótkich filmów każdy z występujących zakłada biało-czerwoną opaskę, podobną do tych powstańczych. W akcję włączyli się potomkowie powstańców oraz znani ludzie, m.in. Emilian Kamiński, Michał Pol, Krzysztof Ziemiec, Kamil Zaradkiewicz. Zgłosili się też dwaj dziennikarze z TVP Info: Dawid Wildstein szef redakcji publicystyki TVP Info, a także jego zastępca Samuel Pereira. Obaj znani nie tylko z ekranu, ale i Twittera.

Pereira i Wildstein - to szafiarki z PiS

Właśnie to postanowił skrytykować dzienniakarz Marcin Celiński, do niedawna jeden z prowadzących program "Cztery strony" w TVP Info. O Pereirze i Wildsteinie powiedział zgryźliwie w rozmowie z Piotrem Najsztubem w TOK FM: -  Bawi mnie próba powiększenia listy powstańców warszawskich - tematem była "moda" na opaski. I dodał, że Wildstein i Pereira to szafiarki PiS:  - Dwie partyjne szafiarki z PiS doszły do wniosku, że do powstańców można dopisać grupę ludzi odpowiednio ich ubierając. Ma to się stać przez założenie biało-czerwonych opasek. Panowie ponieważ pracują przy placu Powstańców Warszawy nudząc się śmiertelnie wymyślili, że założą opaski i będą powstańcami - drwił, ale jak widać chyba nie wiedział o akcji Mapa Przeszłości.

- Pomijając śmieszność tego, że trudno być powstańcami. Mam poradę dla tych, którzy 1 sierpnia będą obserwować obchody, jak zobaczycie 80-latka z opaską na ramieniu, to znaczy, że to powstaniec i należy mu się szacunek, a jak zauważycie 30-latka z opaską to znaczy, że to jest partyjny przebieraniec - bezlitośnie ironizował Celiński.

Zobacz: Beata Kempa ujawnia TAJEMNICZY pakt z papieżem