Wyjaśnijmy dla niewtajemniczonych: Mapa Przeszłości została zapoczątkowana przez Marcina Czaplińskiego. Ten miłośnik historii chce zbierać informacje o nieznanych miejscach związanych z historycznymi wydarzeniami Mazowsza. W ramach Mapy Przeszłości stworzył akcję, która ma upamiętnić Powstanie Warszawskie. Każdego dnia (od 1 sierpnia do rocznicy zakończenia Powstania) ktoś inny ma przedstawiać historię danego dni. Biorąc udział w nagraniach krótkich filmów każdy z występujących zakłada biało-czerwoną opaskę, podobną do tych powstańczych. W akcję włączyli się potomkowie powstańców oraz znani ludzie, m.in. Emilian Kamiński, Michał Pol, Krzysztof Ziemiec, Kamil Zaradkiewicz. Zgłosili się też dwaj dziennikarze z TVP Info: Dawid Wildstein szef redakcji publicystyki TVP Info, a także jego zastępca Samuel Pereira. Obaj znani nie tylko z ekranu, ale i Twittera.
:) Pamiętamy! pic.twitter.com/JYDvFLSk8K
— Mapa Przeszlości (@MapaPrzeszlosci) 22 lipca 2016
Pereira i Wildstein - to szafiarki z PiS
Właśnie to postanowił skrytykować dzienniakarz Marcin Celiński, do niedawna jeden z prowadzących program "Cztery strony" w TVP Info. O Pereirze i Wildsteinie powiedział zgryźliwie w rozmowie z Piotrem Najsztubem w TOK FM: - Bawi mnie próba powiększenia listy powstańców warszawskich - tematem była "moda" na opaski. I dodał, że Wildstein i Pereira to szafiarki PiS: - Dwie partyjne szafiarki z PiS doszły do wniosku, że do powstańców można dopisać grupę ludzi odpowiednio ich ubierając. Ma to się stać przez założenie biało-czerwonych opasek. Panowie ponieważ pracują przy placu Powstańców Warszawy nudząc się śmiertelnie wymyślili, że założą opaski i będą powstańcami - drwił, ale jak widać chyba nie wiedział o akcji Mapa Przeszłości.
- Pomijając śmieszność tego, że trudno być powstańcami. Mam poradę dla tych, którzy 1 sierpnia będą obserwować obchody, jak zobaczycie 80-latka z opaską na ramieniu, to znaczy, że to powstaniec i należy mu się szacunek, a jak zauważycie 30-latka z opaską to znaczy, że to jest partyjny przebieraniec - bezlitośnie ironizował Celiński.