Paweł Kukiz komentuje: Polskę mamy jedną!

I - analogicznie - większość marszu PiS stanowili nie politycy tej partii, ale szczerzy patrioci, dla których uczestnictwo w proteście było formą wyrażenia ich miłości do Ojczyzny. Czy grupy te, uczestników demonstracji KOD i PiS, można jakoś pojednać? Tak, ale aby tak się stało, warto przestać słuchać partyjnych liderów i medialnych tłustych kocurów, a zacząć rozmawiać. Okazja już jutro - przy wigilijnym stole, w rodzinach, które przecież często także poglądy polityczne mają zróżnicowane. A przecież bracia, z których jeden głosuje na prawicę, drugi na lewicę, a trzeci na ruch obywatelski, wciąż stanowią jedną rodzinę. Tak samo szeregowi uczestnicy obu marszów stanowią jeden wspaniały naród. Konflikt, ostry spór jest dla tego narodu zabójczy. Winni jemu są po trosze politycy, media, ale przede wszystkim konflikt ten wymusza konstytucja przyjęta w 1997 r. Z niejasnym, rodzącym spory o samolot czy krzesło podziałem kompetencji prezydenta i premiera, parlamentem wybieranym nie przez obywateli, ale partyjnych liderów, wymiarem niesprawiedliwości, w którym sędziowskie korporacje zwolnione są z kontroli i jakiejkolwiek odpowiedzialności innej niż korporacyjna. Potrzebna jest Konstytucja dająca system prezydencki, w którym to prezydent odpowiada za władzę wykonawczą, konstytucja. w której w wyborach do Sejmu ordynacja proporcjonalna zastąpiona jest większościową, a władza wykonawcza i ustawodawcza nie mogą być łączone (nie wolno być jednocześnie posłem i ministrem). Konstytucja, w której obywatele nie są bez szans wobec władzy sądowniczej, istnieje możliwość jej kontrolowania, a także wybierania sędziów najniższej instancji w wyborach powszechnych. Taką konstytucję wypracować może nie żadna partia, ale obywatele. Jestem przekonany, że to się uda. A wszystkim czytelnikom składam z całego serca życzenia błogosławionych, wesołych Świąt oraz dedykuję słowa kolędy autorstwa twórcy polskiego sentymentalizmu, Franciszka Karpińskiego:

Podnieś rękę, Boże Dziecię

Błogosław Ojczyznę miłą!

W dobrych radach, dobrym bycie,

Wspieraj jej siłę Swą siłą,

Dom nasz i majętność całą

I wszystkie wioski z miastami!

A Słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Zobacz także: Polacy chcą Kaczyńskiego na premiera? Szydło im się nie podoba