Pacyfikacja strajku w kopalni „Wujek”. Mijają 43 lata od masakry

Aby przybliżyć wydarzenia, jakie miały miejsce 16 grudnia 1981 roku, trzeba przypomnieć poprzedzające je wydarzenia. Około 1:00 w nocy 13 grudnia aresztowana Jana Ludwiczaka, przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”. Wiadomość o tym dotarła do górników pracujących na nocnej zmianie w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach, wywołując w nich niepokój. O 6:00 tego samo dnia generał Jaruzelski poinformował o wprowadzeniu stanu wojennego.

Rankiem 14 grudnia górnicy zadecydowali, ze nie będą pracować, dopóki w kopalni nie pojawi się Ludwiczak, negocjacje jednak nie przyniosły skutku. Dodatkowo zapadła decyzja o zmilitaryzowaniu kopalni. Protestujący górnicy poszerzyli swoją listę żądań, a prowiant dostarczali im okoliczni mieszkańcy.

Następnego dnia na naradzie Wojewódzkiego Komitetu Obrony zapadła decyzja o pacyfikacji kopalni Wujek. Zaplanowano udział 1471 funkcjonariuszy, 760 żołnierzy, wykorzystanie 22 czołgów i 44 wozów bojowych piechoty.

Wydarzenia 16 grudnia 1981 roku

Około godziny 9:00 na teren kopalni "Wujek" dyrektor Maciej Zaremba, zastępca szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego płk Piotr Gębka z płk. Czesławem Piekarskim i wiceprezydentem Katowic Jerzym Cyranem. Kiedy pułkownik wygłaszał przemowę, zebrani na placu kopalnianym górnicy w hełmach i uzbrojeni w przedmioty przystosowane do celów bojowych zaczęli śpiewać hymn Polski.

Około 10:00 siły pacyfikacyjne odcięły kopalnię od miasta, a pół godziny później za pomocą armatek wodnych i wyrzutni gazów łzawiących zaczęto akcję "oczyszczania przedpola". Tak rozpoczął się trwający kilka godzin szturm. Do największej tragedii doszło po 12:30, gdy na teren kopalni wszedł specjalny pluton ZOMO. Funkcjonariusze zaczęli strzelać do protestujących, zabijając 6 z nich na miejscu. Kolejne trzy osoby zmarły w szpitalu. 23 górników zostało rannych. Rannych zostało także 41 milicjantów i żołnierzy.

Ostatecznie górnicy zgodzili się zakończyć protest, a do ok. 20:00 w kopalni nie został już żaden z nich.

W naszej galerii zobaczysz pacyfikację kopalni "Wujek":