Owsiak w walce o pałac?
Cztery miesiące przed wyborami prezydenckimi wydaje się, że lista kandydatów do najważniejszego urzędu w państwie będzie bardzo długa. Jednak z naszego badania wynika, że wielu Polaków chciałoby dopisać do niej jeszcze jedno nazwisko. Chodzi oczywiście o twórcę i cały czas szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Jerzego Owsiaka. Poprzeć go nie chce 61 proc. ankietowanych, a 11 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Jednak aż 28 proc. chciałoby na Owsiaka zagłosować! - Od lat ogniskuje on bardzo duże emocje, ale też budzi zaufanie. Sam sondaż sygnalizuje, że Jerzy Owsiak od jakiegoś czasu jest widziany jako jeden z uczestników politycznej debaty – mówi politolog dr Bartosz Machnik.
Ekspert dodaje jednak, że ewentualny start w wyborach prezydenckich byłby problematyczny dla samej fundacji. - To byłoby niekorzystne dla WOŚP. Większość Polaków uważa tę inicjatywę za bezpartyjną – mówi nam Machnik. Z kolei profesor Bartłomiej Biskup z UW twierdzi, że Jerzy Owsiak nie osiągnąłby tak spektakularnego wyniku gdyby ankietowani musieli wybierać spośród całej stawki.
- Jestem przekonany, że zestawiony z innymi kandydatami nie mógłby liczyć już na tak wysokie poparcie. Nie zmienia to jednak faktu, że ludzie wyraźnie wyobrażają też sobie Jerzego Owsiaka w zupełnie innej roli – mówi ekspert.
Grożą twórcy WOŚP
Ostatnio o Owsiaku było głośno nie tylko z racji zbliżającego się kolejnego, już 33. finału WOŚP. Dyrygent tej wielkiej akcji otrzymywał groźby karalne i poinformował o tym służby, a także opinię publiczną.
- Powiedziałbym, że to sytuacja, która zabiera mi energię i czas, który poświęcamy m.in. na składanie policji kolejnych zawiadomień. Całe szczęście, że nikt nie groził, że mi oderwie łeb 20 lat temu, bo wtedy być może byłoby to nie do zniesienia – przyznał Jerzy Owsiak.
Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 17-18.01.2025 roku metodą CAWI na próbie 1004 dorosłych Polaków.