Początkowo kandydatem Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Wrocławia miał być europoseł i były polityk PiS – Kazimierz Ujazdowski. W związku z zawiązaniem się Koalicji Obywatelskiej, poparcie jednak wycofano. - Dzisiaj, żeby koalicja mogła się zmaterializować we Wrocławiu, musimy, jako dwie partie współpracujące ze sobą już od miesięcy, zrobić wyraźny krok w tył. W wypadku Platformy Obywatelskiej to konieczność wycofania poparcia dla Kazimierza Michała Ujazdowskiego, naszego kandydata zgłoszonego przez struktury regionalne – mówił Schetyna. Nie jest tajemnicą, że na kandydaturę Ujazdowskiego nie chciała się zgodzić Nowoczesna. Sam Ujazdowski zadecydował ostatnio zaś, że w ogóle nie będzie kandydował w wyborach samorządowych.
Teraz PO, która połączyła siły z Nowoczesną chce podbić Wrocław z nowym kandydatem.
- Jesteśmy po dobrych rozmowach we Wrocławiu, dzisiaj mogą być ogłoszone wybory (data wyborów samorządowych – przyp.) dlatego musimy przygotować dobrą drużynę na nie. Wrocław musi dać sobie szanse na nowe spojrzenie na miasto. Nasza ekipa to gwarantuje – stwierdził podczas prezentacji kandydatury Jacka Sutryka Grzegorz Schetyna.
- Wrocław to miasto europejskie. Zasługuje na to, żeby kontynynuować, co się dzieje dobrego, ale i zacząć nowe projekty. Kandydat musi zadbać o dobrą jakość życia mieszkańców. Uważamy, że te kryteria spełnia Jacek Sutryk. We Wrocławiu liczy się tylko zwucięztwo. Wierzę., że Jacek Sutryk będzie dobrym kandydatem – wtórowała mu Lubnauer.
-Wrocław to piękne i wyjątkowe miasto wyj ludzi. Zależy nam na wyjątkowości tego miasta. Dziękuje Grzegorzowi Schetynie i Katarzynie Lubnauer, że możemy ten projekt realizować. Chcemy Wrocławia obywatelskiego – mówił z kolei Sutryk.
W jesiennych wyborach kandydat PO i Nowoczesnej zmierzy się z kandydatką PiS - Mirosławą Stachowiak-Różecką.