Dokładnie zarobki mecenasa nie są znane, bo obejmuje je tajemnica zawodowa. Wiadomo jednak, że adwokat mieszka z rodziną w wartej ok. 4 mln zł, mającej 800 mkw. rezydencji pod Warszawą, w której znajduje się m.in. kryty basen i sala bilardowa. Giertych lubi luksusowe samochody, jeszcze niedawno jeździł audi wartym ok. 400 tys. zł. Portal TVP Info ujawnił, że adwokat – a raczej jego żona Barbara (42 l.) – mają luksusową posiadłość w położonej 40 km od Rzymu miejscowości Velletri we Włoszech. Według publicznie dostępnej dokumentacji dotyczącej działki, we wszystkich dokumentach zamiast niego występuje żona. – Do posiadłości, która jest ok. 40 km od Rzymu, wprowadził się już w sierpniu tego roku – pisze portal. Z kolei cytowana przez portal wPolityce.pl żona Giertycha mówiła, że to nie willa. – Jestem w tej chwili we Włoszech, ale nie mamy tu willi, tylko domek letniskowy. Można nazwać to willą, bo tak się mówi po włosku – przekonywała. Jak widać na zdjęciach, tuż obok domu jest basen.
Pytany przez „SE” Jakub Wende, obrońca Romana Giertycha, powiedział, że doniesienia o włoskiej posiadłości jego klienta „nie zasługują na komentarz”.
Roman Giertych prowadzi też znaną kancelarię adwokacką. Według danych sprzed kilku lat jeden rok wystarczył, by zarobiła ponad 3 mln zł. A znajduje się ona przy ulicy Nowy Świat – jednym z najdroższych warszawskich adresów.