Dziennikarz wprost zapytał Bosaka o to, jak mu się żyje w małżeństwie. - No chwalę sobie. Muszę powiedzieć, że bardzo fajnie, jestem zadowolony. Cieszę się, że udało się zrealizować ten mój życiowy plan, żeby założyć rodzinę - odparł kandydat w wyborach prezydenckich 2020. - To jest po prostu duża satysfakcja dla mężczyzny, żeby założyć rodzinę, żeby mieć przy sobie kochającą kobietę, żeby móc komuś dać tą miłość. No i też jako konserwatysta jakby marzyłem o tym - szczerze wyznał Bosak, który podkreślił też, że nie zamierza wykorzystywać małżonki w kampanii wyborczej. - Uważamy, że kampania wyborcza to jest moja robota. To ja mam przekonywać wyborców - argumentował. - Obowiązkiem mężczyzny czy małżonka jest chronić swoją żonę, a nie ją politycznie wykorzystywać - zaznaczył Krzysztof Bosak.
ZOBACZ TAKŻE: Drugie dno kariery Tuska w Europie?! "Był jednym wielkim leniem" [WIDEO]