Trudno powstrzymać łzy

Nieznane zdjęcia Mirosława Hermaszewskiego. Piękne wspomnienia o lotniku

Rodzina i przyjaciele z żalem żegnają Mirosława Hermaszewskiego (81 l.). Dla rodaków będzie przede wszystkim pierwszym Polakiem w kosmosie i wybitnym lotnikiem. Europoseł PiS Ryszard Czarnecki (59 l.) wspomina go jednak od innej strony. - Był wzorem męża, ojca i dziadka – powiedział nam polityk.

Jak opowiedział nam Ryszard Czarnecki, Mirosław Hermaszewskim był niezwykle przywiązany do swojej rodziny. Miał okazję dobrze poznać wybitnego lotnika, gdy poślubił jego córkę, Emilię (48 l.). - Był naprawdę fajnym i dobrym teściem. Był bardzo rodzinny – zdradził nam. Mirosław Hermaszewski nie zawsze miał łatwo. Gdy miał 18 miesięcy stracił matkę w Wołyniu i wielu innych bliskich. Mimo to nie załamał się, a wręcz przeciwnie. - Był bardzo pogodny mimo traumy przeżytej na Wołyniu, gdzie zginął jego ojciec, dziadek i kilkanaście osób z najbliższej rodziny – mówił Ryszard Czarnecki. Hermaszewski uwielbiał się śmiać i zarażał innych swoim dobrym humorem, ale twardo stąpał po ziemi. Ryszard Czarnecki zapamięta go właśnie takiego - pogodnego i rozmownego. - Opowiadał kawały i anegdoty, można było go słuchać godzinami. Teść był w kosmosie, ale w życiu nie bujał w obłokach – opowiadał nam europoseł PiS. Ostatnie pożegnanie Mirosława Hermaszewskiego rozpocznie się w środę (21 grudnia), o godzi. 10:00, w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie, a o godz. 12:00 rozpocznie się pogrzeb o charakterze państwowym. Kosmonauta spocznie na Powązkach Wojskowych w pobliżu Pomnika "Chwała Lotnikom Polskim".

Sonda
Czy pamiętasz lot w kosmos w 1978 roku z udziałem Mirosława Hermaszewskiego?
Nie żyje Mirosław Hermaszewski