Jeśli jutrzejsze negocjacje na unijnym szczycie pójdą nam tak dobrze, jak wizyta Andrzeja Dudy u naszych sąsiadów zza Olzy, możemy spać spokojnie. Otóż spotkanie z prezydentem Czech zakończyło się zaskakująco optymistyczną konferencją prasową, na której obaj prezydenci wygłosili niemal identyczne stanowisko wobec unijnej polityki budżetowej. - Jest w tej chwili zarysowane już wstępne porozumienie. Prezydent Czech pozytywnie odniósł się do polskich i węgierskich propozycji - oświadczył Andrzej Duda. Prezydent przypomniał też, że "wszystko to, co jest stanowione w ramach Unii Europejskiej przez wszelkie jej instytucje, ale przede wszystkim także przez Radę Europejską, ale i Parlament Europejski i Komisję Europejską, zawsze musi się mieścić w obrębie traktatów". Za to Zeman potwierdził, że wysłuchał postulatów polskiego rządu w zakresie mechanizmu warunkowości przyznawania unijnych wypłat od praworządności i potwierdził słowa polskiego prezydenta. - Powinniśmy wspierać Polskę i Węgry w kwestii sporu z Komisją Europejską - oświadczył Milosz Zeman.
Podczas wspólnej konferencji nie zabrakło wzniosłych deklaracji na temat oddania dla unijnych wartości.
- Chcemy, żeby Unia nadal była unią wolnych narodów i równych państw i do tego, uważam, powinny dążyć te negocjacje, które dziś się toczą - mówił dziś w Pradze prezydent Andrzej Duda.
- To powinno odzwierciedlać porozumienie, które zostanie ostatecznie zawarte i które będzie rozwiązaniem tego trudnego problemu gospodarczego, przed jakim z całą pewnością w najbliższej przyszłości stoi Unia Europejska, a więc stworzenia mechanizmów finansowych pomagających w wyjściu z kryzysu - kontynuował Andrzej Duda.
Następnie poinformował, że wstępnie wypracowane porozumienie między Polską a UE było wynikiem "bardzo wytężonych wysiłków strony polskiej, węgierskiej, ale też i prezydencji niemieckiej", docenił zachodnich partnerów prezydent Andrzej Duda.
Przypomnijmy, że podczas wizyty prezydenta w Pradze, agencja Reuters powołując się na anonimowe źródło wysokiego rangą polskiego urzędnika, poinformowała, że Polska i Węgry zaakceptowały niemiecką propozycję budżetową. - Zgadzamy się wstępnie, ale istnieje pewna presja. Celem jest, aby zrobić to przed (jutrzejszym) szczytem UE - powiedział Reutersowi ważny urzędnik.
CZYTAJ TEŻ:
Wielka rocznica Wałęsy. TO wydarzyło się równo 30 lat temu. Łezka w oku się kręci
Czarnecki o Gowinie: NIE JESTEM ZACHWYCONY (EXPRESS BIEDRZYCKIEJ)
Pierwszy kraj w UE wpuści turystów bez testów i kwarantanny. Jest inny warunek