Wybory 2023 już za kilka dni. Warto sprawdzić, jak chcą głosować Polacy. Instytut Badań Pollster zbadał to pod kątem płci, czyli na kogo chcą głosować kobiety, a na kogo mężczyźni. Co ciekawe, głosy z uwzględnieniem różnic płci, na poszczególne partie rozkładają się niemal po równo z jednym wyjątkiem. Wyborcy Konfederacji to w zdecydowanej większości mężczyźni, to 12,31 proc., zaś w przypadku kobiet ta partia ma poparcie jedynie 4,59 proc. Ekspert od społeczeństwa, profesor. Jarosław Flis, socjolog ocenia, że :- To, że jest się najsilniejszym na podwórku, to jeszcze nie znaczy, że się nie dostanie „bęcek", zwłaszcza jak ma się przeciwko sobie, jak sami mówią w PiS, „bandę Rudego". Prawo i Sprawiedliwość samo stworzyło sobie sytuację, w której nikt nie chce z nim tworzyć rządu.
W rozmowie z "Super Expressem" prof. Rafał Chwedoruk, politolog skomentował zaś dane o frekwencji, z których wynika, że ta może sięgnąć nawet 68 proc., a frekwencja referendalna wg badań może wynieść 38 proc. - W przypadku wyborów parlamentarnych byłaby to bardzo wysoka frekwencja, natomiast jeśli chodzi o referendum to oznaczałoby to klęskę tej idei. Opozycja w tej sytuacji okazuje się, że trafiła ze swoim wezwaniem do niekorzystania z tego prawa głosu - ocenił politolog.