Kolejnych sukcesów szuka w polityce
Mistrzostwo świata, mistrzostwo Europy, czy triumfy w Pucharze Świata i Lidze Światowej to najważniejsze, ale zdecydowanie nie wszystkie sukcesy Marcina Możdżonka. Kolejnych nie szuka jednak w sporcie, ale w działalności publicznej i polityce. I tak były siatkarz został prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej Polskiego Związku Łowieckiego. Później próbował swoich sił w wyborach samorządowych. Nie został prezydentem Olsztyna chociaż wynik 13,5% w I turze zdecydowanie nie przynosi mu wstydu.
Znają się od lat
Teraz włącza się w wybory prezydenckie u boku Sławomira Mentzena. - Mam już dość polaryzacji i funkcjonowania w ciągły politycznym konflikcie. Doświadczam na co dzień, jak polityka wdarła się do wszystkich sfer naszego życia. Od relacji rodzinnych po zawodowe. Jestem przeciwnikiem systemu dwupartyjnego, a wybór prezydenta spoza obecnej koalicji rządzącej jest gwarantem równowagi. Nastroje społeczne jasno wskazują, że Sławomir Mentzen jest odpowiedzią na potrzebę pewnego rodzaju rozsądku w polskim systemie politycznym – mówi nam Możdżonek. Były reprezentant Polski, która 242 razy zakładał koszulkę z białym orłem na piersi zna się z politykiem Konfederacji od kilku lat. - Cenię w nim pracowitość i skuteczność. To inteligentny człowiek, który potrafi słuchać i szukać rozwiązań – mówi siatkarz. Współpraca Mentzena i Możdżonka nie skończy się na jednym spocie. W planach są też spotkania w wyborcami.
