Morawiecki: w banku zarabiałem, "aż za dużo"
Premier przyznał, że "jak zostałem prezesem banku, to bardzo dużo zarabiałem. Mogę powiedzieć, że aż za dużo, że to są duże pieniądze. Na pewno nie łączyłem tego nijak ze szczęściem. One ułatwiają różne decyzje życiowe". Jak swierdził "gdybym pozostał w banku w Polsce, tutaj zarobiłbym pewnie jakoś 100 mln zł dodatkowo. Gdybym przyjął propozycję kariery międzynarodowej, którą również otrzymałem, to bym pewnie zarobił ze 200 mln zł".
Morawiecki zapewnił w wywiadzie, że czeka na ustawę, dzięki której będzie można ujawnić majątek żon polityków.
"Ja pokazuję cały mój majątek, taki jaki on jest. Nie mam absolutnie nic do ukrycia. Tak jak panu powiedziałem, zarobiłem wtedy 40 mln zł. Jak będzie ta ustawa, to moja żona nie ma najmniejszego problemu w tym. Czeka tylko na tę regulację, na te formularze, bo wiem, że są różne spekulacje dotyczące nieruchomości zagranicznych, skrytych. No to będzie zawód, jak się okaże, że nigdzie takich nie ma" — podsumował były premier, cytowany przez portal.
Według szacunków dziennikarzy przez ręce Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln zł. Cały wywiad poznamy dzisiaj (17.03) o 17-ej.
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ, JAK ZMIENIAŁ SIĘ BYŁY PREMIER MATEUSZ MORAWIECKI: