Mieli kandydatkę na żonę dla Kaczyńskiego!? "Jarek ją nawet bardzo lubił"

Jarosław Kaczyński od lat zajmuje się polityką, której poświęcił życie. Można powiedzieć, że był w niej "od zawsze". Już w 1990 roku postanowił założyć pierwszą partię, czyli Porozumienie Centrum. Wiadomo, że sprawy społeczno-polityczne są niezwykle absorbujące, zajmują wiele czasu i wymagają energii. Mając więc politykę na głowie, ciężko o zajmowanie się sprawami prywatnymi. Życie prywatne Jarosława Kaczyńskiego tak się ułożyło, że prezes PiS, się nigdy nie ożenił. Kilka lat temu o tej kwestii mówił w radiu ZET, Marek Suski, który Kaczyńskiego zna od dawna: - Jarosław Kaczyński poświęcił się całym życiem. Nie ożenił się, bo służył Polsce i nie chciał unieszczęśliwiać jakiejś kobiety, którą by pozostawiał, służąc Polsce - mówił. Jednak, czy zawsze tak było, że to sprawy ojczyzny były na pierwszym miejscu? Warto przywołać słowa matki braci Kaczyńskich. W 2012 roku pani Jadwiga Kaczyńska udzieliła wywiadu magazynowi Viva. Poruszane w nim były przeróżne tematy, a wśród nich także ten dotyczący drugiego z synów.

Mieli kandydatkę na żonę dla Kaczyńskiego!? "Jarek ją nawet bardzo lubił"

Pani Kaczyńskiej zadano pytanie, czy żałuje ona, że Jarosław Kaczyński się nie ożenił? Ukochana mama prezesa PiS powiedziała wówczas, że była pewna kobieta, która mogła zostać jej synową: - Chciałabym, by miał żonę, nawet kiedyś próbowałam robić coś w tym kierunku, miałam swoją kandydatkę, Jarek ją nawet bardzo lubił, ale nic z tego nie wyszło - wspominała po latach Kaczyńska. Jak wtedy dodała: - Później, właściwie od 1980 roku, Jarek już nigdy nie żył normalnie, te dawne koleżanki z młodości gdzieś znikły, wszystkie zresztą powychodziły za mąż, dawno mają dorosłe dzieci, często wnuki; te nowe, z polityki, to są z reguły dojrzałe kobiety, zamężne. I też często już z gromadką wnucząt. I tak to poszło - przyznała.