Polacy dobrze znają Dominikę Chorosińską. Wszystko dlatego, że jako młodziutka aktorka grała w serialu "M jak miłość". Występowała w roli Ewy, która zawróciła w głowie Krzysztofa Zduńskiego. Przez kilka lat pojawiał się w kultowej telenoweli, ale końcu pożegnała się z produkcją, a jej bohaterka wyjechała. Niedawno jednak zainteresowała się zupełnie inną dziedziną życia, postanowiła startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego, niestety bez powodzenia. To jej jednak nie zniechęciło wejścia do wielkiej polityki i w zeszłym roku startowała do Sejmu. Poszczęściło jej się i zdobyła mandat poselski.
Nowa praca wiąże się z nowymi obowiązkami i zmianami w życiu. O pracę Chorosińskiej został ostatnio zapytany jej mąż, Michał Chorosiński, który wraz z ekipą serialu "Lombard" odbierał Telekamerę. - Na początku wydawało nam się, że jest to praca wymagająca, ale pozostawia margines przestrzeni, gdzie można samemu pracować w domu. Jest zupełnie inaczej, praktycznie Dominiki nie ma w domu całymi dniami, są posiedzenia, komisje, jest to bardzo pracochłonne - przyznał mąż posłanki. W rozmowie z plotek.pl aktor dodał też, że rodzina daje żonie wielkie wsparcie i pozwala być odskocznią od złośliwych komentarzy i spływającego na nią hejtu.

i