Słynny historyk i politolog Antoni Dudek postanowił wyłożyć kawę na ławę. Jego słowa na pewno nie spodobają się liderce Strajku Kobiet. - Marta Lempart prezentuje wulgarny radykalizm. Jest obciążeniem dla opozycji - ocenił bez ogródek w rozmowie z RMF FM profesor, który wziął też pod lupę sytuację w Platformie Obywatelskiej, która przecież ciągle jest najsilniejszą formacją na opozycji. Podobnie jak o Marcie Lempart, Antoni Dudek nie ma dobrego zdania o Grzegorzu Schetynie. Zdaniem naukowca jest on "politykiem wypalonym". - To widać w każdej jego wypowiedzi - przekonywał. Z analizy Dudka wynika, że przed ogromną szansą stoi natomiast Rafał Trzaskowski. Wydaje się, że właśnie on, a nie Marta Lempart, może zostać liderem opozycji. - Jeśli ktoś ma tchnąć nowe życie w PO, to Rafał Trzaskowski - ocenił profesor. Dodał jednak, że prezydent Warszawy "z każdym miesiącem coraz bardziej marnuje potencjał z wyborów prezydenckich".
ZOBACZ TAKŻE: Ale szpan! Wystrojony Macierewicz na spotkaniu z prezydentem USA! Kaczyński może tylko zazdrościć
Antoni Dudek stwierdził także, że "opozycja, jeśli chce pokonać PiS, musi utworzyć najwyżej dwa bloki". - Jak będzie ich więcej, PiS znów będzie miało szansę na samodzielną większość - przewidywał profesor.