Donald Tusk dodał na swoim profilu na Twitterze zasmucający post, który wielu osobom mógł popsuć świąteczny nastrój. Nie tylko wspomniał o ataku rakietowym na Ukrainę, ale nawiązał także do byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który w ostatnim czasie uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.
- W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów. A minister Romanowski powtarzał cierpliwie wyuczone tego dnia życzenia: Bolgot Karacsonyt - napisał.
Marcin Romanowski odpowiada Tuskowi
Na odpowiedź Marcina Romanowskiego nie trzeba było długo czekać. Na Twitterze zamieścił obszerną odpowiedź na post premiera, w której nie gryzie się w język.
- Wylewa krokodyle łzy nad cierpieniem ludzi dotkniętych wojną, zapominając, że przez lata był posłusznym narzędziem w realizacji niemiecko-europejskiej polityki, która w dużej mierze przyczyniła się do rosyjskiej agresji na Ukrainę. Reset z Rosją w jej obecnym kształcie, Nord Stream 2 jako “prywatna inicjatywa biznesowa”, układy z Putinem na sopockim molo czy współpraca z rosyjskimi służbami, żeby nikt piachu w tryby nie sypał. Nawet gdy Putin z Łukaszenką przypuścili atak hybrydowy na polską granicę z terytorium Białorusi, którą bronili polscy żołnierze i funkcjonariusze opluwani przez lewicowo-liberalny mainstream, on opowiadał brednie, że to tylko „biedni ludzie szukający swojego miejsca na ziemi” - czytamy.
Poseł PiS stwierdził, że Donald Tusk jest oderwany od rzeczywistości, bowiem zajmuje się sprawami zagranicznymi w sposób uderzający w interesy Polski. Przypomniał, że dla rodaków martwiące są rosnące ceny w sklepach i rachunki za energię, blokowanie CPK czy likwidacja miejsc pracy. Jak napisał Romanowski, przez rok rządów Donalda Tuska traciła szanse na rozwój, a zamiast tego "organizuje się tanie, ordynarne, bezprawne igrzyska dla twardego elektoratu".
- Na koniec jednak coś optymistycznego i pozytywnego: w jednej kwestii miał rację – dwóch Donaldów w polityce to zdecydowanie za dużo. Zadanie na 2025 rok jest więc jasne! - dodał na końcu.
Sprawa Marcina Romanowskiego
W czasach pełnienia funkcji wiceministra sprawiedliwości Marcin Romanowski był odpowiedzialny między innymi za Fundusz Sprawiedliwości. Obecnie zaś z tego powodu prokuratura sformułowała 11 zarzutów wobec polityka w związku z nieprawidłowym dysponowaniem środkami z FS czy udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
6 grudnia 2024 roku zaś Marcin Romanowski na własne żądanie opuścił szpital w Lublinie, a śledczy nie mogli ustalić jego miejsca pobytu. Wystawiono między innymi list gończy za posłem PiS, a później wysłano wniosek także o wystosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania i czerwonej noty Interpolu. Tuż przed świętami zaś okazało się, że Marcin Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, bowiem uważa, że postepowanie wobec niego jest umotywowane politycznie i w swoim kraju nie może liczyć na sprawiedliwy proces.