To właśnie Marcin Mastalerek miał zorganizować spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Sam prezydent bardzo chwalił swojego współpracownika w rozmowie z "Super Exressem" (cały wywiad można przeczytać tutaj).
- Minister Mastalerek jest absolutnie jednym z najzdolniejszych polityków młodej generacji. Nie przekroczył jeszcze czterdziestki, a już ma ogromne doświadczenie i osiągnięcia. Ma wyjątkowe wyczucie, talent i coś, co można nazwać instynktem politycznym. To właśnie on odpowiadał za organizację mojego spotkania z prezydentem Trumpem - mówił nam Andrzej Duda.
Politycy wrócili już do Polski, a Marcin Mastalerek skomentował spotkanie z amerykańskim byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Twierdzi, że jego rozmowa z Andrzejem Dudą była bardzo ważna w kontekście pomocy dla Ukrainy.
- Prezydent Duda wykonał wielką pracę, ale trzeba przypominać o tym spotkaniu ze spikerem Johnsonem tym bardziej, że na spotkaniu z Donaldem Trumpem właśnie o tej rozmowie ze spikerem była mowa - mówił w RMF FM.
Żywieniowa huśtawka ludzi Andrzeja Dudy w USA. Wieczorem kolacja z Trumpem, w dzień... pizza za 1,5 dolara!
Szef Gabinetu Prezydenta zwrócił także uwagę na znaczącą różnicę między Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem. Jak stwierdził, prezydent chce rozmawiać z demokratami i republikanami, a premier cały czas obraża tę drugą grupę za pośrednictwem Twittera.
- Andrzej Duda działa w taki sposób, żeby bez względu na to, kto wygra, móc prowadzić polską politykę ze Stanami Zjednoczonymi. Mnie się wydaje, że premier Donald Tusk pomylił Brukselę z Waszyngtonem - uznał Marcin Mastalerek.
Wbił także szpilę Donaldowi Tuskowi. - Powiedziałbym premierowi Donaldowi Tuskowi, gdybym mógł z nim rozmawiać na ten temat, prosto: Ameryka, Ameryka, Ameryka, a nie Deutschland, Deutschland, Deutschland. To Ameryka może Polsce zapewnić bezpieczeństwo -mówił. - Jeżeli spojrzeć na ponad 1050-letnią historię naszego państwa, to gdyby Niemcy nas obronili, to byłaby chyba pierwsza w historii obrona. Polską racją stanu jest bezpieczeństwo, które może zapewnić Ameryka - dodał.