Pojął też widać Tusk Donald, że olewanie tego tematu nie przysparza mu zwolenników. Gdzie pijar? - zakrzyknął i ruszył do ofensywy. Tak by w nadchodzące dni rodzinnych świąt Wielkiejnocy temat smoleński kojarzył się z nim i Platformą. Właśnie wczoraj nasz wielki premier spotkał się ponownie z prokuratorem generalnym, by poprzeć głośno jego słuszne żądania dokumentacji tragedii, której odmawiają nam Rosjanie. Ach brawo! A minister Zdrojewski właśnie powołał jedyny i słuszny zespół jurorów konkursu na pomnik ofiar. Brawo bis! Wszystko w porę przedświąteczną śliczną. A ja państwu przypomnę, jak stoi w Biblii: po owocach ich poznacie. Im też przypominam. Wesołych świąt.
(: Malkontent
2011-04-22
7:01
Kontrofensywa smoleńska trwa. Platforma (czyli rząd) zrozumiała, że temat tragedii smoleńskiej jest jednak wciąż ważny dla Polaków. I wbrew temu, co usiłuje się nam wmówić, większość narodu - nie tylko z PiS - zainteresowana jest szybkim wyjaśnieniem powodów katastrofy, a także godnym uczczeniem ofiar.