Petru o partii Razem
O odrzucenie projektu ustawy budżetowej na 2025 r. wnioskowali politycy PiS, ale przeciwko ustawie byli również przedstawiciele partii Razem. Szef partii, Adrian Zandberg wprost przyznał, że ugrupowanie nie przyjmie projektu w takiej formie, jaką zaproponował minister finansów, co bardzo nie spodobało się Ryszardowi Petru. W mediach społecznościowych krytycznie odniósł się do ugrupowania Adriana Zandberga.
– Po to jest koalicja, aby głosować za budżetem. Przed chwilą Adrian Zandberg z partii Razem zapowiedział głosowanie przeciwko budżetowi. To oznacza wyjścia koalicji! – napisał na portalu X. Polityk Polski 2050 z pewnością nie spodziewał się tak gwałtownej reakcji na te słowa, bo internauci od razu wytknęli mu merytoryczny błąd.
W gronie komentujących znalazła się posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Wspomniała o partii Razem, która jako odrębna część Lewicy nigdy nie weszła do koalicji:
Ryszard, ale partia Razem NIE JEST w koalicji. Więc nie ma z czego wychodzić.
Na to zareagował Ryszard Petru:
Będzie w opozycji, jeśli zagłosuje przeciwko budżetowi. Zdecydujcie się – bronił swojego zdania polityk.
Internauci bez litości
Wpis polityka nie wzbudził zaufania. Pod jego słowami posypały się krytyczne komentarze.
– Już rok w parlamencie i nie ogarnął Pan że Razem nie jest w Koalicji – padł komentarz.
– Ryszard, czy ty wiesz w ogóle z kim współpracujesz w ramach koalicji? – pytano.
– Razem nie jest w koalicji, a ten budżet to jeden wielki dramat i Pan jako liberał gospodarczy powinien to wiedzieć i przeciwko niemu protestować – oburzali się komentujący.
– Te zwidy o partii Razem w koalicji z Donaldem Tuskiem to chyba przemęczenie, może jakiś urlop? – zapytał ktoś inny.